Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk przekonuje, że rewitalizacja Odry jest możliwa [WIDEO]

Bartłomiej Czetowicz
Wideo
od 16 lat
Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk przekonuje, że rewitalizacja Odry jest możliwa. Potrzeba do tego jednak pieniędzy i czasu - komentuje Gróbarczyk. Podczas ostatniego posiedzenia sejmu trwała dyskusja na temat stanu zarówno Odry, jak i Kanału Gliwickiego. Posłanki Lewicy domagały się wyjaśnień, które zakłady pracy stoją za zanieczyszczeniem wód. Marek Gróbarczyk komentuje jednak, że trudno wskazać jednego winnego. Jego zdaniem po stronie rządowej jest przede wszystkim modernizacja infrastruktury.

- Przygotowaliśmy działania krótkoterminowe i długoterminowe. Te drugie, znacznie ważniejsze, dotyczą inwestycji. To 259 nowych oczyszczalni ścieków lub modernizacja starych, które trzeba wykonać w ramach samorządów. Blisko 3 tysiące nowej kanalizacji ściekowej. To wszystko składa się na zrzuty do Odry, na eutrofizację i zaburzenia fosforu i azotu.

Zdaniem ministra Gróbarczyka proces jest złożony. Efekty zobaczymy, kiedy uzyskamy synergię między stroną rządową, sektorem prywatnym oraz stroną rządową - podkreśla.

- To wszystko jest ujęte w ustawie. Ustawa ma pomóc w ramach inwestycji. Krótkoterminowe działania to monitoring, raporty, wstrzymywanie się w okresach niżówek, które przed nami, ze zwiększonymi rzutami. To pozwoli utrzymać odpowiednią chemię wody - dodaje wiceszef resortu infrastruktury.

Na powrót problemu ze śniętymi rybami zwracają uwagę posłowie Lewicy oraz Koalicji Obywatelskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk przekonuje, że rewitalizacja Odry jest możliwa [WIDEO] - Głos Szczeciński