Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceprezydent Koszalina odda za wyjazd do Katowic

Marzena Sutryk
- W sytuacji, gdy sprawa budzi tyle kontrowersji, zwrócę  pieniądze za wyjazd - mówi Wojciech Kasprzyk.
- W sytuacji, gdy sprawa budzi tyle kontrowersji, zwrócę pieniądze za wyjazd - mówi Wojciech Kasprzyk. Radek Koleśnik
Wiceprezydent Koszalina był wśród uczestników spotkania popierającego kandydaturę Bronisława Komorowskiego w wyborach na prezydenta. Podróż potraktowano jak służbową. Wokół tematu spotkania zawrzało.

Niedawno w Katowicach zebrała się grupa samorządowców z Polski. Cel był jeden - poparcie prezydenta Bronisława Komorowskiego starającego się o reelekcję w majowych wyborach. U boku głowy państwa pojawił się m. in. wiceprezydent Koszalina Wojciech Kasprzyk.

Pojawiły się niewygodne pytania - kto płacił za wyjazdy samorządowców? Okazało się, że włodarze potraktowali spotkanie jako wyjazd służbowy. Jako pierwszy zdanie zmienił prezydent Wrocławia i postanowił oddać pieniądze za paliwo (ponad 300 zł). W ślad za nim postanowił pójść wczoraj wiceprezydent Koszalina. - Owszem, zostałem wydelegowany na ten wyjazd z urzędu - mówi nam Wojciech Kasprzyk. - Potraktowałem więc ten wyjazd jako służbowy i tak zostały zaliczone koszty. Ale w sytuacji, gdy temat budzi tyle kontrowersji, zrobię tak samo, jak prezydent Wrocławia i zwrócę pieniądze.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!