Protesty po śmierci ciężarnej 30-letniej Izy z Pszczyny
Zmarła 30-latka do szpitala w Pszczynie trafiła pod koniec września, w 22. tygodniu ciąży. Stwierdzono u niej tak zwane bezwodzie, czyli brak płynu owodniowego, a także potwierdzono stwierdzone już wcześniej wady wrodzone płodu. Lekarze nie zdecydowali się jednak na przerwanie ciąży, czekali, aż płód sam obumrze. Niestety, dobę po dziecku, na skutek wstrząsu septycznego, zmarła także jego matka. O sprawie poinformowała opinię publiczną Jolanta Budzowska, radczyni prawna i pełnomocnik rodziny zmarłej. Jak wynika z oświadczenia wydanego przez rodzinę, złożono zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - błędu medycznego. Sprawą zajmuje się Prokuratura Regionalna w Katowicach.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?