Szczepienie na HPV może ochronić przed wieloma rodzajami nowotworów u kobiet i mężczyzn, w tym przeciwko rakowi szyjki macicy, który na świecie zabija jedną kobietę co dwie minuty. Polska ma jeden z najwyższych w Europie wskaźników zachorowalności i umieralności z powodu raka szyjki macicy.
Wirus brodawczaka przenoszony jest drogą płciową, dlatego tak ważne jest by szczepionki podać jak najwcześniej.
Dzięki tym szczepionkom, możemy praktycznie wyeliminować ten zabójczy nowotwór.
- Jak pokazują badania, te szczepienia są skuteczne. Badania w Australii są tego przykładem. Tam zaszczepiono praktycznie całą populację w tym wieku i okazało się, że zmiany na szyjce macicy, przednowotworowe i nowotworowe, praktycznie spadły do zera. To dobitnie pokazuje, że skuteczność szczepień na HPV jest bardzo wiarygodna i przynosi znakomite efekty - mówi dr n. med. Przemysław Kaczanowski, koordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie.
Szczepienia przeciw HPV mają charakter zalecanych szczepień ochronnych, których koszty ponosi budżet państwa. Dodatkowo od września ubiegłego roku realizowany jest program bezpłatnych leków dla dzieci i młodzieży do 18. roku życia. W ramach tego programu 2-walentna szczepionka przeciw HPV jest dostępna nieodpłatnie dla dzieci do ukończenia 18. roku życia.
Szczepienia są bezpłatne i łatwo dostępne. Mimo to statystyki szczepień przeciwko HPV nie wyglądają dobrze.
- Przeciwko HPV w województwie zachodniopomorskim zaszczepiło się 10 438 dzieci, w tym 6033 dziewczynek i 4405 chłopców z roczników od 2006 do 2015, co stanowi 5,6 proc. zaszczepionych w tych rocznikach - wylicza Marta Siłakowska z zachodniopomorskiego oddziału NFZ.
Najwięcej zaszczepionych jest w Szczecinie - to 3330 dzieci, najmniej w powiecie łobeskim - 118. W Polsce w ramach programu zaszczepiono łącznie 309 797 dzieci, czyli 6,4 proc. Ogólne statystyki szczepień są nieco wyższe, bo wcześniej wiele gmin finansowało nastolatkom szczepienie (przez lata robił to na przykład Koszalin), rodzice mogli też płacić za szczepienia.
Ministerstwo Zdrowia zdecydowało, że od 1 września program szczepień przeciwko HPV obejmie dodatkowo dzieci w wieku 9 i 10 lat. By polepszyć statystyki szczepień, ministerstwo planuje wprowadzenie jesienią możliwości szczepień w szkołach. Szczepienia w szkołach mają być zorganizowane w taki sposób, że lekarz i pielęgniarka mają przyjeżdżać do szkół po południu albo w soboty. Chodzi o to, żeby obok ucznia w czasie szczepienia mógł być rodzic albo opiekun prawny.
Lekarze i pielęgniarka mają przyjeżdżać z położonych blisko szkoły poradni i przychodni podstawowej opieki zdrowotnej. Ma też zostać uproszczony system rozliczania akcji szczepień, bo biurokracja to jeden z powodów, dla których blisko połowa przychodni w kraju nie bierze w nim udziału.
Krzysztof Stobiecki, który w koszalińskim ratuszu odpowiada za edukację, mówi, że ma jeszcze szczegółów jak akcja miałby być zorganizowana, ale deklaruje pełne zaangażowanie: - Uważam jednak, że fundamentalne jest poprzedzenie takich szczepień akcją informacyjną skierowaną do rodziców, bo to oni podejmują decyzję czy dziecko zaszczepić czy nie - mówi. - Jeśli uda nam się ich przekonać, że takie szczepienie to najlepsza inwestycja w zdrowie ich dziecka, to wskaźniki szczepień pójdą w górę.
Zgadza się z nim kołobrzeski poseł Marek Hok, ginekolog, przewodniczący sejmowej podkomisji stałej do spraw onkologii: - Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy z tego, jak zabójczy może być ten wirus. Rocznie w Polsce diagnozę raka szyjki macicy słyszy od 2,5 do 3 tysięcy kobiet. A brodawczak odpowiada nie tylko za raka szyjki macicy, ale i inne złośliwe nowotwory np. gardła. To dziś jedyne nowotwory, przed którymi można się zabezpieczyć prostym szczepieniem.
Smutne jest to, że do Polski przyjeżdżają młodzi lekarze z innych krajów by „oglądać” nowotwory, które u nich już nie występują. Przekonanie społeczeństwa do szczepień może nas od tych nowotworów uwolnić. Osobiście uważam, że w tym przekonywaniu rodziców największą rolę do odegrania mają lekarze rodzinni. Ale każdy pomysł, też ten by wykorzystać szkoły, uważam za potrzebny.
Zakaz smartfonów w szkołach? 67% Polaków mówi "tak"!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?