Wielki odzew naszej akcji "Zaproponuj, co zrobić z Adrią"

ZABAWA DLA CZYTELNIKÓW

ZABAWA DLA CZYTELNIKÓW

Wciąż czekamy na nowe propozycje wykorzystania siedziby byłej "Adrii". My je opublikujemy, a spośród pomysłów, których autorzy podadzą swoje dane i telefon, wybierzemy trzy naszym zdaniem najciekawsze, które nagrodzimy upominkami.

Swoje pomysły możecie przynosić do redakcji, przesyłać na adres poczty elektronicznej ([email protected], w temacie prosimy wpisać "Adria"), tradycyjnej ("Głos Koszaliński", ul. Mickiewicza 24, 75-004 Koszalin, z dopiskiem "Adria") lub dzwoniąc pod nr tel. 0-94 347-35-52.

Dane osobowe będą wykorzystane tylko w celu skontaktowania się z nagrodzonymi Czytelnikami i zostaną później zniszczone.

Gorąco zachęcamy do przysyłania kolejnych propozycji. Autorzy najciekawszych z nich zostaną nagrodzeni!

Kino "Adria" przestało działać 1 grudnia. Taki był efekt uruchomienia w Koszalinie centrum handlowego, którego część stanowi sześciosalowe Multikino.

Właściciel "Adrii", słupski biznesmen Janusz Gaczyński, przyznaje, że na razie nie ma pomysłu na to, w jaki sposób wykorzystać budynek. Za naszym pośrednictwem zwrócił się też do koszalinian, aby ci zaproponowali, co zrobić z budynkiem po byłym, najstarszym koszalińskim kinie.

Reakcja naszych Czytelników - i to nie tylko z Koszalina! - przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. W ciągu kilku minionych dni dostaliśmy kilkadziesiąt maili z propozycjami co do dalszych losów "Adrii". Odebraliśmy też w tej sprawie dziesiątki telefonów.

Co nasi Czytelnicy widzieliby w budynku przy ulicy Grunwaldzkiej? Pomysły są najróżniejsze. - To jest świetne miejsce na Muzeum Kina - proponuje Grzegorz Sobieraj z Warszawy.

- Ja tam widzę teatr. Może warto by tam przenieść z Domku Kata właśnie Teatr Propozycji "Dialog"? - zastanawia się Michał Karczewski, licealista z Koszalina.

Z kolei Marcin Żełabowski widziałby w tym miejscu albo siedzibę Filharmonii, albo specjalny klub "dla wybranych". - Taki, do którego nie byliby wpuszczani wszyscy, ale ci, którzy skończyli odpowiedni wiek i mieliby ochotę spokojnie posiedzieć przy dobrym drinku, pogadać. I nie bać się, że dostaną po głowie - mówi.

Inne pomysły to: sala konferencyjna, koszalińskie centrum kabaretowe, ośrodek sportowo - rehabilitacyjny, pub w stylu retro, dom weselny, restauracja lub scena młodych talentów.