Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielki operowy hit: La Traviata w amfiteatrze (zobacz wideo i zdjęcia)

Irena Boguszewska [email protected]
Fot. Radosław Brzostek
Wczoraj wieczorem w Koszalinie wystawiona została przepiękna opera Giuseppe Verdiego "Traviata". Widownia amfiteatru wypełniona była prawie w całości.

La Traviata w amfiteatrze

To już czwarta opera zaprezentowana przez Filharmonię Koszalińską po zakończeniu sezonu artystycznego. Trzy lata temu mogliśmy obejrzeć i posłuchać "Toski", dwa lata temu - "Trubadura", w roku ubiegłym - "Carmen". A teraz przyszedł czas na wielki operowy hit, czyli najpopularniejszą operę Verdiego i najczęściej graną na świecie, pewnie dlatego, że jest tak piękna i melodyjna. Ma też bardzo interesujące libretto, napisane na podstawie "Damy Kameliowej" Aleksandra Dumasa. Opowiada o tragicznych losach kurtyzany.

Melomani już od dawna szykowali się do tego wyjątkowego przedstawienia. - Byłam na wszystkich operach w amfiteatrze - mówi Natalia Krawczuk, melomanka z Koszalina. - Wszystkie mi się bardzo podobały i trudno powiedzieć, która najbardziej. Na "Traviatę" czekałam, bo to moja ulubiona opera. I nie zawiodłam się.

Podobnie, jak wszystkie poprzednie przedstawienia operowe, również i to przygotowano we współpracy z Operą Nova w Bydgoszczy. Czołowe partie wykonali: Gabriela Silva, Adam Sobierajski, Leszek Skrla i
Małgorzata Ratajczak. Wystąpił chór oraz balet Opery Nova. Dyrygował, jak zwykle, niezastąpiony Ruben Silva.

Przedstawienie trwało trzy godziny i co chwilę było przerywane oklaskami. Przepię-
kne i fantastycznie wykonane arie, a także pieśni chóralne wzbudzały zachwyt publiczności. - Na koncerty symfoniczne nie chodzę, ale na tę operę dałam się namówić koleżance - mówi Dorota Sułkowska z Koszalina. - Bałam się, że przez trzy godziny będę się nudzić, a tu nawet nie wiem, jak szybko ten czas minął. Za rok, jak będzie wystawiana kolejna opera, to na pewno się na nią wybiorę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo