Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkie emocje wokół wiatraków. Protesty, listy i sprawy sądowe

Rafał Nagórski
Zdjęcie z manifestacji w Warszawie. Z takimi transparentami przyjechali przedstawiciele farm wiatrowych
Zdjęcie z manifestacji w Warszawie. Z takimi transparentami przyjechali przedstawiciele farm wiatrowych nadesłane
Nie ustaje spór wokół wiatrakowych inwestycji w powiecie sławieńskim. Zwolennicy protestowali przeciwko nowej ustawie, przeciwnicy śmigieł ją popierają.

Niedawna manifestacja w obronie energetyki wiatrowej zorganizowana w Warszawie przyciągnęła ok. 2000 osób - przedsiębiorców, samorządowców, pracowników farm wiatrowych. Protestujący zebrali się pod Sejmem, by domagać się zmian w tzw. ustawie odległościowej. Wśród protestujących byli również przedstawiciele naszego regionu - między innymi firma Wind Service, która obsługuje parki wiatrowe z okolic Darłowa, Ustki i Tymienia, czyli łącznie ponad 140 turbin.

Zapisy, zgodnie z którymi wiatraki miałyby stawać 1,5 do 2 kilometrów od zabudowań - zdaniem firm działających w tej branży może zablokować dalsze inwestycje.Zaproszenie na wyjazd do Warszawy dostali również radni z gminy wiejskiej Darłowo. - Nie skorzystałem z niego, choć uważam, że proponowane zmiany w przepisach mają swoje dobre i złe strony - mówi Grzegorz Hejno, przewodniczący Rady Gminy Darłowo. - Z jednej strony dobrze się stało, że ktoś zajął się wreszcie określeniem odległości śmigieł od zabudowań. Z drugiej strony obecny zapis sprawi, że 90 procent naszej gminy może być wykluczonych z jakiejkolwiek nowej zabudowy - tłumaczy.

Podobnego zdania jest wójt gminy Darłowo Radosław Głażewski, który przypomina, że przy obecnym nasyceniu wiatraków trudno byłoby o rozbudowę takich miejscowości jak na przykład Kopań, Cisowo, Dąbki, Wicie. - Po prostu w żadnej z tych lokalizacji nie mógłby powstać nowy dom, bo znajdowałby się on zbyt blisko turbin. I o tych wątpliwościach napisałem w liście do pani premier Beaty Szydło - powiedział nam wójt.Warto przypomnieć, że o zmianach w przepisach wiatrakowych dyskutowali niedawno radni innej gminy z naszego powiatu - gminy Sławno.

Przyjęto tu nawet uchwałę, w której radni „z wielkim niepokojem i troską obserwują przebieg prowadzonych prac i konsultacji społecznych nad poselskim projektem ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych”.Samorządowcy z tej gminy podkreślili, że główną przyczyną akceptacji działającej od lat farmy w Tychowie jest fakt, że z wyczuciem i szacunkiem dla mieszkańców oddalono tutaj turbiny na odpowiednią minimalną odległość od zabudowy mieszkaniowej wynoszącą 800 - 1000 m. Odnieśli się również do innej propozycji - uznania całej elektrowni wiatrowej za budowlę, co w konsekwencji miałoby spowodować wzrost wpływów z tytułu podatku od nieruchomości. - To jest pozytywnym aspektem projektu, jednakże należy w tej sprawie zachować umiar i roztropność tak, aby nadmiernymi daninami publicznymi nie ograniczyć czy wręcz nie zablokować inwestycji w energetykę wiatrową.

Zgodnie z projektem ustawy elektrownie wiatrowe nie będą mogły powstawać w mniejszej odległości od budynków mieszkalnych, niż dziesięciokrotność ich wysokości wraz z wirnikiem i łopatami.W praktyce oznacza to 1,5-2 km odległości od zabudowań. Restrykcje te mają być zachowana przy budowie nowych wiatraków przy granicach parków narodowych, rezerwatów, parków krajobrazowych, obszarów Natura 2000 i Leśnych Kompleksów Promocyjnych. Projekt nakłada też dodatkowe obciążenia finansowe na istniejące farmy wiatrowe, m.in. zakłada ponad trzykrotny wzrost podatków od nieruchomości, który spowoduje, że przeciętnie w skali kraju 1 MWh wyprodukowanej energii z wiatru (w 2015 r było to ponad 11 TWh) zostanie obciążona kwotą 49-60 zł, co stanowi ok. 30-35 proc. wartości energii na rynku hurtowym. Projekt ustawy jest po pierwszym czytaniu w Sejmie.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!