Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieża kościoła Mariackiego w Szczecinku. Renowacji ciąg dalszy [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Wnętrze wieży kościelnej z mechanizmem zegarowym
Wnętrze wieży kościelnej z mechanizmem zegarowym Rajmund Wełnic
Kolejne dobre wieści dla kościoła Mariackiego. Na odnowienie tarcz zegarowych w wieży są fundusze z budżetu obywatelskiego, a na remont wnętrza samej wieży parafia otrzymała właśnie ministerialną dotację.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 150 tysięcy zł na remont wnętrza wieży kościoła pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Szczecinku. To jeden z kilkuset projektów renowacji zabytków w Polsce, które ministerstwo zasili w tym roku kwotą 100 milionów zł.

Przypomnijmy, że w tych dniach okazało się także, że znajdą się pieniądze na odnowienie trzech (pierwszą parafia zrobiła sama w zeszłym roku) tarcz zegarowych w wieży świątyni z budżetu obywatelskiego. Ten projekt otrzymał najwięcej głosów - poparło go 3 321 osób (15,41 proc. głosujących). Według pomysłodawców remont pochłonie 132,9 tys. zł.

– Dokumentację mamy, miasto zapewne ogłosi przetarg i chcielibyśmy ruszyć z remontem najszybciej, jak się da – mówi ksiądz Jacek Lewiński, proboszcz parafii Mariackiej. – W tym roku planujemy także remont wnętrza wieży, podłogi pod uszkodzonym mechanizmem zegara, który także trzeba naprawić.

150 tys. zł na wystarczy na cały remont. – Trzeba naprawić także drewniane schody, stolarkę i mury wewnętrzne – mówi ksiądz proboszcz i dodaje, że na rozpatrzenie czekają także wnioski o dotację w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Urzędzie Marszałkowskim. – Dziękuje także poseł Małgorzacie Golińskiej za wsparcie naszego wniosku.

To – plus środki zbierane przez parafian – pozwoliłyby reaktywować środek wieży kościelnej, także dla zwiedzających. Przypomnijmy, że w minionych latach parafia odrestaurowała także zewnętrzne mury wieży, z których odpadały już kawałki cegieł.

Remont – a właściwie odtworzenie - samego zegara to już odrębne zadanie. Pochodzi on z początków XX wieku, gdy świątynia – wówczas ewangelicki kościół św. Mikołaja – była wznoszona. Zegar najpewniej został uszkodzony podczas walk o Szczecinek zimą 1945 roku. Mateusz Zacharewicz ze szczecineckiego muzeum niedawno znalazł na do niezbity dowód – fragment pocisku, który trafił w wieżę i mechanizm czasomierza. Pogruchotał on urządzenie i unieruchomił wskazówki zegara na ponad już 75 lat. – Fachowiec oszacował, że naprawa zegara pochłonie około 100 tys. zł – dodaje ksiądz Jacek Lewiński.

Zegar wyprodukowała firma Johanna Friedricha Weule z Bockenem w Dolnej Saksonii, przez założona przez niego w roku 1836. Firma szybko podbiła niemiecki rynek zegarów wieżowych dzięki wynalazkowi właściciela pozwalającemu nakręcać je raz w tygodniu, a nie codziennie. Potem z powodzeniem – wchodząc też na rynki zagraniczne - prowadzili ją potomkowie założyciela, aż do lat powojennych, gdy wytwórnia zbankrutowała.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto