Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Więźniowie w roli treserów

Joanna Krężelewska [email protected]
Pod okiem Pauliny Rudnickiej Adam i Tadeusz tresują Lindę i Gipsika. Dla osadzonych udział w programieszkoleniowym w schronisku jest nagrodą za dobre sprawowanie. Dla psów to szansa na szybszą adopcję.
Pod okiem Pauliny Rudnickiej Adam i Tadeusz tresują Lindę i Gipsika. Dla osadzonych udział w programieszkoleniowym w schronisku jest nagrodą za dobre sprawowanie. Dla psów to szansa na szybszą adopcję. Joanna Krężelewska
Dzięki programowi szkoleniowemu, w który zaangażowali się więźniowie z Zakładu Karnego w Koszalinie, już cztery schroniskowe psy znalazły nowych właścicieli.

Rozpoczęła się druga edycja programu szkoleniowego dla czworonożnych podopiecznych koszalińskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt Leśny Zakątek. Zaangażowało się w nią sześciu osadzonych z Zakładu Karnego w Koszalinie. W sumie w akcji wzięło udział już dziesięciu. Weekendy spędzają nie za murem więziennym, ale za ogrodzeniem psiego azylu. Godzinami szkolą psy, by łatwiej było im znaleźć domy.

- Do szkolenia wybieramy psy, które mają mniejsze szanse na adopcje. Psy starsze, te które w schronisku mieszkają dość długo, psy mniej urodziwe - mówi Paulina Rudnicka, pracowniczka schroniska i treserka psów. - To dla zwierząt druga szansa, bo osoby, które chcą przygarnąć zwierzaka, chętniej zaopiekują się już ułożonym, spokojnym i posłusznym - tłumaczy.

Wiele miesięcy, a czasem i lat spędzonych w schroniskowym boksie nie pozostaje bez wpływu na zachowanie psa. Stąd pomysł na szkolenie. Rozpoczyna się zawsze od wspólnego spaceru, na który biorący udział w programie szkoleniowym więźniowie zabierają czworonogi. Zwierzaki spalają nadmiar energii. Później przez kilka godzin osadzeni pod okiem treserki uczą psy podstawowych komend: siad, daj łapę, leżeć, do nogi. - Ale uczą je też reagowania na imię i zabawy, bo wiele psów nie pamięta już, ile radości może dać im bieganie za piłką - tłumaczy Paulina Rudnicka. - Co ważne, stosujemy tylko pozytywne metody szkolenia. Nagrodą za posłuszeństwo jest dla psa smakołyk, pieszczota i zabawa.

I szkolenie przynosi efekty! Cztery objęte programem psy znalazły już nowe domy. Wśród nich były zwierzęta, które za ogrodzeniem azylu mieszkały niemal dwa lata. Takiej samej przyszłości swoim tymczasowym podopiecznym życzą więźniowie-treserzy. Tadeusz szkoli Gipsika, który w schronisku mieszka od ponad roku. - Kiedy przychodzę do niego radości nie ma końca. Skacze, piszczy, aż serce rośnie! - mówi. Dlaczego osadzony zaangażował się w projekt? - Zawsze miałem psa. Zresztą i tego bym przygarnął, kiedy wyjdę na wolność, ale w bloku z dwoma psami nie będzie komfortowo. Chcę pracować w schronisku nie tylko dlatego, żeby dziczejące w boksie psy nauczyć znów życia z ludźmi, ale robię też to dla siebie. Weekendy w więzieniu są straszne, okropnie się dłużą. A tak mam wspaniałe zajęcie - dodaje.

Zajęcie, które wymaga cierpliwości. - Czasem przez wiele godzin powtarzamy jedno ćwiczenie. Nie można się złościć, denerwować. Pies to wyczuwa. Tylko spokój i konsekwencja da satysfakcjonujący efekt - podkreśla Adam, który szkoli suczkę Lindę, która w psim azylu mieszka już od trzech lat. - To wspaniały, dobry pies. Chciałbym, żeby znalazła opiekunów.

Osadzeni nie zabierają psów do więzienia, choć w niektórych zakładach w Polsce jest to praktykowane. Jak podkreślają, dla nich to nawet lepsze rozwiązanie, bo przez weekendy nie zwiążą się aż tak emocjonalnie z czworonogami i późniejsze "rozstanie" nie będzie bolesne.

O tym, jakie są efekty szkolenia już wkrótce przekonają się koszalinianie. - Chcemy założyć psom kamizelki z informacją, że czekają one na adopcję, wyjść z nimi w miasto i urządzić pokaz posłuszeństwa. Mamy nadzieję, że dzięki temu zwiększy się ich szansa na adopcję - zapowiada Paulina Rudnicka.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!