Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wigilia dla ludzi na zakręcie w Szczecinku

Rajmund Wełnic
Pan Dariusz pomaga w roznoszeniu świątecznych potraw
Pan Dariusz pomaga w roznoszeniu świątecznych potraw Rajmund Wełnic
Tradycyjnie już ośrodek pomocy Zacisze prowadzony przez szczecinecki MOPS wyprawił wieczerzę wigilijną dla osób w potrzebie. Na przykrytych białymi obrusami stołach pojawiły się postne pierogi, barszcz, ryba, ale też bigos i wędliny.

- Akurat w tym wypadku nie trzymamy się tradycji, bo tym ludziom przyda się po prostu solidny posiłek - mówi Elżbieta Dobrzańska z MOPS-u. Nie zabrakło oczywiście opłatka. W Szczecinku z usług jadłodajni korzysta około 50 osób, i tylu też zjawiło się na Wigilii.

Chętnych było tylu, że nie wszyscy zmieścili się jednorazowo przy stołach. - Miałem kiedyś dom na Chyżym, ale go zburzyli, bo ponoć woda była niezdatna do picia - mówi pan Dariusz. Wykwaterowali go jednej kamienicy, drugiej, jeździł trochę pracować zagranicą i kiedy wrócił rodzina już go wymeldowała. I tak trafił do noclegowni. - Ale większość naszych podopiecznych to nie bezdomni, ale osoby w trudnej sytuacji życiowej - wyjaśnia Elżbieta Dobrzańska.

W tym roku paczki z ciepłą i nową odzieżą i słodyczami pod choinką przygotowała młodzież ze szczecineckich gimnazjów i szkół średnich. Świąteczne specjały ufundował zaś Kazimierz Siek z żoną Anną. - Przeprowadziliśmy się tu z Warszawy kilka lat temu i staramy się pomagać, bo czujemy taką potrzebę - mówi.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!