Wiktoria Chołuj z AKS Białogard młodzieżową mistrzynią Europy

22-latka z Białogardu jechała do Bułgarii jako obrończyni tytułu mistrzowskiego, wywalczonego na ME do 23 lat przed rokiem w Skopje (Macedonia). W Płowdiw nie dała najmniejszych szans rywalkom, wygrywając wszystkie walki bez straty punktu technicznego!

Marsz po złoto rozpoczęła od ćwierćfinału, w którym pokonała przez przewagę techniczną (10:0) Merve Pul z Turcji. Kolejną rywalką była zapaśniczka z Węgier, była mistrzynię świata kadetek Tuende Emese Elekes. Ten pojedynek zakończył się zwycięstwem Wiktorii 5:0.

Kolejny popis białogardzianki oglądano w finale. Reprezentantka Polski nie dała żadnych szans dwukrotnej medalistce ME i wicemistrzyni świata juniorek z 2019 roku, Marii larisie Nitu z Rumunii, pokonując ją przez przewagę techniczną (10:0).
Dla W. Chołuj to drugi z rzędu tytuł mistrzyni kontynentu w kategorii młodzieżowej. Przypomnijmy, że po złoto sięgała również w 2019 r., w grupie juniorek w hiszpańskiej Pontevedrze. Na jej koncie są także brązowe medale mistrzostw świata kadetek (Ateny, 2017) i juniorek (Estonia, 2019).

Na matach w Bułgarii zaprezentowała się także Amanda Tomczyk z MLUKS Karlino. W kategorii do 50 kg przegrała na punkty 1:3 w pojedynku kwalifikacyjnym z reprezentantką Francji, Emma Luttenauer. Dzięki awansowi rywalki do finału, Amanda dostała szansę walki o podium w repasażu. Niestety, uległa 2:3 reprezentantce Litwy Gabiją Dilyte. Ostatecznie została sklasyfikowana na 7. miejscu.

W stylu wolnym rywalizował Cezary Sadowski z MLUKS Karlino. W pojedynku kwalifikacyjnym kategorii do 86 kg, pokonał na punkty 3:2 brązowego medalistę poprzednich ME U23, Niemca Larsa Schaefle. W ćwierćfinale uległ na punkty 1:7 Turkowi Emre Ciftci. Rywal przegrał następnie półfinał i tym samym nie pociągnął Sadowskiego do repasażu.