Dlaczego z takim napięciem oczekiwano nowego Windowsa? Przyczynił się do tego poprzednik tego programu, czyli Vista. przez wielu fachowców ochrzczony jako jedna z największych wpadek producenta - Microsoftu.
Vista jest według nich wolna, nie ma odpowiednich sterowników. Praca z tym programem na starszych komputerach to męka. Dlatego też wiele obiecywano sobie po siódemce. Czy spełnia oczekiwania użytkowników? Ponoć tak. Przez kilka miesięcy można było testować Windows 7 w wersji demonstracyjnej. Opinie były entuzjastyczne.
Po pierwsze Windows 7 - co dotychczas nie było spotykane - ma mniej aplikacji od swojego poprzednika. Ma to spowodować, że komputer nie będzie zbytnio przeładowany. Bardzo ważną innowacją jest zastosowanie tzw. chmury. Oznacza to, że pliki nie będą przechowywane w komputerze, lecz w wirtualnej bazie danych.
Wystarczy wysłać dane z naszego sprzętu na serwer Microsoftu i już nie musimy się martwić, że nasz system jest zbyt zaśmiecony. Rewolucyjnym rozwiązaniem jest możliwość współpracy systemu z dotykowym monitorem.
Po jego dotknięciu można wykonać mnóstwo operacji, łącznie z wysłaniem maila. Pytanie tylko: ilu z nas ma komputer z takim monitorem? W Media Markt w Koszalinie za laptopa Asus z monitorem dotykowym trzeba zapłacić ok. 2300 złotych.
Tak czy owak Windows 7 trafił do sklepów. Niestety nie wszędzie. W Koszalinie w sieciach handlowych nie znaleźliśmy nowego systemu.
- Będzie w sprzedaży w najbliższych dniach - mówi Adrian Salwerowicz z Media Markt w Koszalinie. - Zainteresowanie Windows 7 jest istotnie bardzo duże. I to od dawna. Klientów interesują przede wszystkim laptopy z tym systemem. Ja sam zamówiłem siódemkę. Korzystam teraz z XP, wiem, że Vista miała sporo błędów.
Testowałem Windowsa 7 i mogę powiedzieć, że ma wiele innowacyjnych rozwiązań, jak choćby ten dotykowy monitor. Ponadto jest lepiej dopracowany. Polecam.
W Emipku nie było jeszcze wiadomo, czy w ogóle Windows 7 będzie w normalnej sprzedaży, czy tylko na zamówienie.
Nowe dziecko Microsoftu znaleźliśmy w słupskim sklepie Atecom.
- Mamy Windowsa 7 - potwierdza Grzegorz Karcz z Atecom. - 32-bitowy kosztuje 420 złotych, a 64-bitowy - 425 złotych. Testowałem od pół roku nowy program. Ma właściwie same plusy. Szybko chodzi, nie zawiesza się. Mały minus jest taki, że do korzystania z systemu potrzeba najnowszych wersji programów. Przy starszych mogą się pojawić zgrzyty. Jestem jednak z siódemki bardzo zadowolony i polecam wszystkim.
W dniu premiery Windows 7 można też było kupić w JKM Komputery w Koszalinie. 32-bitowa najtańsza wersja kosztowała tutaj 399 złotych. Na miejscu można także przed zakupem zapoznać się z wersją demonstracyjną systemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?