We wtorek, 3 marca sulęcińscy policjanci patrolowali drogi w gminie Torzym. Ok. godz. 8 zatrzymali do kontroli kierowcę busa, który nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kierowca mercedesa sprintera nie miał też prawa jazdy. Po sprawdzeniu auta, okazało się, że w środku znajdują się panele słoneczne.
Wszystkie przewożone panele miały ucięte przewody, co wzbudziło podejrzenie u funkcjonariuszy. Po sprawdzeniu w bazie danych, okazało się, że panele zostały skradzione w Niemczech. W sumie 112 sztuk o wartości ponad 70 tys. zł.
Bus z ładunkiem trafił na parking strzeżony a kierowca do sulęcińskiej komendy. W środę, 4 marca mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, za co grozi mu kara do 5 lat więzienia. Skradzione panele trafią z powrotem do właściciela.
Zobacz też: Jakie auta kradną najczęściej w Lubuskiem (zdjęcia)