- Koszaliński zalew niedaleko Atrium to bardzo ciekawa inwestycja - zauważa nasza Czytelniczka. - Widać tam jednak sporo niedociągnięć. Obiecywano nam, że ta atrakcja, która spotkała się z wielkim zainteresowaniem latem zeszłego roku będzie dokończona. A widać przecież, że przed wykonawcami jeszcze sporo pracy. Czy bywalcy Wodnej Doliny mogą liczyć na rychłe dokończenie tego popularnego miejsca? - pyta pani Marzena.
Jak się okazuje - tak, i to już wkrótce. Do zrobienia jest przecież trasa rowerowa, część oświetlenia, ławki. - Liczymy, że do rozpoczęcia sezonu cały "ring" wokół Doliny zostanie wykonany - mówi nam Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - To oczywiście nie wszystko, bo przewidywane są jeszcze ścieżka rowerowa, by mogli swobodnie poruszać się tam rowerzyści, czy osoby jeżdżące na rolkach. Brakuje jeszcze ławek oraz instalacji oświetleniowej po drugiej stronie zalewu - dodaje.
Na ten cel przeznaczone mają być z budżetu miasta 2 miliony złotych. Jak podkreślają koszalińskie władze, wszystko jest częścią długofalowego planu mającego na celu otworzenie Dzierżęcinki dla mieszkańców. - Docelowo ma powstać trasa rowerowa prowadząca do przystani w Jamnie. Jest wiele fragmentów rzeki bardzo urokliwych, ale nieznanych mieszkańcom. W tym roku ma być tworzona odpowiednia dokumentacja projektowa - podsumowuje R. Grabowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?