O włamaniu do auta policjantów powiadomił pokrzywdzony. Relacjonował, że ktoś wymontował z jego pojazdu akumulator. Dzielnicowi szybko ustalili włamywaczy. Okazało się, że trzej koledzy, dwaj 16-latkowie i 18-latek, włamali się do fiata, który stał zaparkowany na niestrzeżonym parkingu osiedlowym. Uszkodzili zamki w drzwiach pojazdu, a będąc już w środku bez problemu otworzyli sobie pokrywę silnika.
Wymontowali z samochodu akumulator i ukryli. Policjanci zatrzymali ich w domach. Koledzy wskazali miejsce, w którym ukryli akumulator. Urządzenie wróciło do właściciela.
Nieletni zostali umieszczeni w policyjnej izbie dziecka. Ich sprawą zajmie się sąd rodzinny. Najstarszy kolega noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut i odpowie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?