Do włamania doszło w nocy z wtorku na środę. Włamywacz wszedł na teren komendy z drabiną. Poszedł na tyły budynku, po drabinie dostał się do okna jednego z pokoi na pierwszym piętrze. Wybił okno. Prawdopodobnie zszedł z drabiny i w zacisznym miejscu odczekał chwilę, nie będąc pewnym, czy ktoś nie usłyszał brzęku tłuczonego szkła. Gdy światło w pokoju się nie zapalało, już pewnie wszedł do niego po drabinie. Z pokoju komendy, który podczas służby zajmuje jedna z policjantek, zabrał saszetkę z prywatnymi drobiazgami, słuchawki, spodnie dresowe, pościel i lokówkę do włosów. Dokumenty dotyczące prowadzonych postępowań były bezpiecznie zamknięte w szafie pancernej. Włamywacz po splądrowaniu pokoju niezauważony zszedł po drabinie i z nią opuścił teren jednostki. Skradzione przedmioty zaniósł swojej konkubinie.
- Sprawca włamania został zatrzymany. Skradzione przedmioty wróciły do właścicielki. Za włamanie i kradzież grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Przemysław Kimon, rzecznik zachodniopomorskiej policji.
Smaczku sprawie dodaje to, że to w pomieszczeniu świdwińskiej komendy znajduje się centrala monitoringu miejskiego z podglądem na centrum miasta. Jednak kamer skierowanych na teren samej komendy nie ma.
Popularne na gk24:
- Śmiertelny wypadek na trasie Płoty - Karlino [zdjęcia]
- W województwie zachodniopomorskim dzieci rodzi się za mało
- Zmiany w karnetach w aquaparku. Czytelnik zauważył błąd
- Ceny paliw w Kołobrzegu. Janusz Gromek wysyła protest w tej sprawie
- Wójtowie i burmistrz powiatu kołobrzeskiego odeszli z PO
- Gawex Media ze Szczecinka na liście "Forbesa"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?