Koszalińscy strażacy informację o zdarzeniu otrzymali w poniedziałek około godz. 21. Jak usłyszeliśmy, na sztucznym stawie w miejscowości Górawino koło przepustu został przerwany, bądź wypłukany wał (około 4 metrów) i zaczęła się przelewać woda.
Na filmiku, który został udostępniony na Facebooku przez Marcina Malczewskiego, wygląda to jak rwąca rzeka. Woda zalała drogę i podwórka najbliżej położonych domów.
- Między Starym Bornem a Górawinem przerwało wał na sztucznym stawie cała woda poszła na łąki, a następnie na Górawino - opisuje nasz Czytelnik. - Przepust pod jezdnia nie nadążał odbierać wody i zalało działki po obu stronach. OSP Kłanino i Drzewiany przytkały przepust, który znajduje się pod starym wiaduktem kolejowym dzięki temu napływ wody został zmniejszony i woda zaczęła powoli schodzić z działek. Większość jednostek wróciła około 1.00 do jednostek, a na miejscu pozostały Drzewiany żeby pilnować sytuacji - kończy Marcin Malczewski.
Fragment drogi wojewódzkiej w pobliżu stawu został zamknięty.
Udział brały:
- OSP Kłanino
- OSP Gozd
- OSP Porost
- OSP Drzewiany
- PSP Koszalin
Aktualizacja
- Doszło do rozwarstwienia grobli na bardzo dużym stawie w Starym Bornem - mówi burmistrz Bobolic Mieczysława Brzoza. - Za wcześnie mówić o przyczynach, jest ustalana. Niemal cała woda ze stawu wyciekła, na szczęście straty nie są duże. Posesję starszego małżeństwa w Górawinie co prawda podtopiło, ale budynek mieszkalny, poza piwnicą, nie został zalany i nadaje się do zamieszkania. Zalało także altankę i pomieszczenia gospodarcze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?