Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Woda z jezior wokół Białego Boru wyparowała!

Rajmund Wełnic
Tadeusz Osiecki demonstruje obecny stan wody w jeziorze w Sępólnie Małym.
Tadeusz Osiecki demonstruje obecny stan wody w jeziorze w Sępólnie Małym. Rajmund Wełnic
Jezioro w Sępólnie Małym koło Białego Boru zamieniło się płytkie, muliste bajorko. Gdzie się podziała woda?

O sprawie powiadomił nas Tadeusz Osiecki, który ma dom w urokliwie położonym Sępólnie Małym. Dookoła lasy, cieki wodne, jeziora. Choć określenie "jeziora" ostatnimi laty mocno na wyrost. Gospodarz prowadzi nas nad brzeg jeziorka w Sępólnie. - W ciągu kilku lat poziom wody obniżył się o około 1,2 metra, teraz jest może nieco ponad 10 centymetrów i to w głębszych miejscach - pokazuje głaz sterczący z ziemi, który kiedyś był całkowicie przykryty wodą. Brzeg to grząski, mulisty pas terenu, za nim płycizny z przeświecającymi miejscami łachami piasku. Na środku akwenu leży - dosłownie - truchło psa, pod którym w zimie zarwał się lód. Jeszcze bardziej przejmujący jest widok pomostu z niemal całkowicie odsłoniętymi palami i starego kajaka, który "zacumowany" jest kilka metrów od resztek wody.
- Jeszcze kilka lat temu wody było tyle, że ludzie się tutaj kąpali - mówi pan Tadeusz. - Dziś ptaki zlatują się z całej okolicy na łatwy żer wybierając ryby z płytkiej wody.
Co się stało? - Największym zbiornikiem w okolicy jest jezioro Bobięcińskie - mówią mieszkańcy. W pobliżu niego zaś około 10 znacznie mniejszych akwenów, takich jak ten w Sępólnie Wielkim. Na cieku wodnym za Niemców działał młyn, na którym przepływ wody - i poziom wody w okolicy - regulowała zastawka. Po wojnie wszystko zostało zniszczone, stosunki wodne zostały naruszone i doszło do tego, że w latach 70. i 80. pobliskie wsie były podtapiane. - Były takie powodzie, że woda stała na drodze - opowiadają mieszkańcy Sępólna. W wyniku prac melioracyjnych udało się sytuację opanować.

Pojawił się jednak nowy problem - brak wody. - Z jeziora Bobięcińskiego woda zaczęła odpływać w kierunku Słupska - nasi rozmówcy podejrzewają, że w kierunku stawów rybnych, które też potrzebują wody. Ale skutki dla okolicznych jezior okazały się opłakane. Także zresztą dla mieszkańców, bo obniżył się poziom wód gruntowych i wysychają studnie.
- Ludzie powiedzieli dość i chyba na własną rękę zaspawali zastawkę, aby jej nie podnoszono, w efekcie od zeszłego roku powoli poziom wody zaczął się podnosić, ale wciąż sporo brakuje do normalności - mówi Tadeusz Osiecki, którego teraz zaniepokoiły informacje, że dzierżawca jeziora Bobięcińskiego wystąpił do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku w wnioskiem o obniżenie lustra wody o 40 centymetrów.

- W tej części gminy mamy gigantyczny problem z wodą - przyznaje burmistrz Białego Boru Paweł Mikołajewski. - Z jezior bobięcińskich do nas praktycznie woda nie płynie, podejrzewamy, że woda płynie do stawów rybnych w sąsiedniej gminie. Do tego dochodzi brak opadów deszczu i śniegu i nam te jeziora po prostu wysychają. RZGW przesłał nam do zaopiniowania plan zagospodarowania wody w jeziorze i nie wyrażamy zgody na to, aby przedsiębiorca pobierał więcej wody, bo zaraz wyschną nam wszystkie jeziora i pozostaną jedynie stawy hodowlane. Od 4 lat jest notoryczny spadek poziomu wód gruntowych.

- O planach obniżania poziomu wód w jeziorze Bobięcińskim nie słyszałem, ale z punktu widzenia turystycznego interesu naszej gminy jest to niepokojące - mówi burmistrz sąsiedniego Miastka Roman Ramion. - Jezioro Bobięcińskie Duże i Małe są bowiem połączone kanałem, który w razie obniżenia poziomu wody, będzie zbyt płytki dla jachtów, a mamy tam szkółkę żeglarską i przystań. Jestem zdziwiony, bo to dzierżawca jeziora do tej pory skarżył się też na zbyt niski poziom wody. Na temat stanu wód w akwenach gminy Biały Bór nie chciałbym się wypowiadać, bo go nie znam.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!