Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna światów, czyli podróż do przeszłości na Przystanku Historia Koszalin

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
W dwóch betonowych schronach przygotowano miejsce na 160 głowic nuklearnych. Baza numer 3001 w Podborsku była jednym z trzech takich kompleksów w Polsce.
W dwóch betonowych schronach przygotowano miejsce na 160 głowic nuklearnych. Baza numer 3001 w Podborsku była jednym z trzech takich kompleksów w Polsce. Radek Koleśnik
W czwartek, 27 października, o godz. 17 w sali kinowej Koszalińskiej Biblioteki Publicznej przy placu Polonii 1 rozpocznie się kolejne spotkanie w ramach cyklu Przystanek Historia Koszalin - „Wojna światów w planach operacyjnych Sztabu Generalnego Wojska Polskiego z lat 1965, 1970, 1986”.

- Tematem rozmowy będzie rola oraz udział wojsk polskich w planowanym konflikcie z wykorzystaniem broni masowego rażenia na północnym teatrze działań wojennych. Gościem Rafała Semołonika będzie dr hab. Grzegorz Kiarszys, prof. Uniwersytetu Szczecińskiego, pracownik Katedry Archeologii US, autor książki „Atomowi Żołnierze Wolności - archeologia magazynów broni jądrowej w Polsce” – zapowiada Klaudia Ogulewicz z działu promocji KBP.

W książce „Atomowi Żołnierze Wolności - archeologia magazynów broni jądrowej w Polsce” czytamy: "W okresie zimnej wojny istniało wiele miejsc objętych tajemnicą państwową, które mają dziś bardzo szczątkową dokumentację. Do grupy tej zaliczają się także trzy magazyny amunicji atomowej, powstałe w Polsce w końcu lat 60 XX wieku. Obiekty te zbudowano w ramach przedsięwzięcia o kryptonimie "Wisła" w Dobrowie (Podborsku) w pobliżu Białogardu, Sypniewie koło Jastrowia i Grochowie nieopodal Trzemeszna Lubuskiego. W świetle umów zawartych pomiędzy rządami ZSRR i PRL w miejscach tych składowano taktyczną broń jądrową przeznaczoną dla jednostek Wojska Polskiego. Mimo stosunkowo obszernych akt przechowywanych w polskich archiwach, historia magazynów taktycznej broni jądrowej pełna jest luk, domysłów i niedomówień. Tworzą ją także skrawki informacji rozrzucone poza granicami kraju, często na innych kontynentach. Ich losy to nie tylko dzieje trzech stosunkowo niewielkich, ściśle tajnych radzieckich baz wojskowych, egzystujących w czasie pokoju swym sennym rytmem. Jest to także materialne świadectwo realizacji przedsięwzięcia, w które zaangażowano olbrzymie środki i dziesiątki tysięcy ludzi w wielu krajach świata. Był to również obszar zmagań służb wywiadowczych, po których pozostały odtajnione raporty i zobrazowania satelitarne”.

Wstęp na spotkanie będzie darmowy.

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera