Policjanci przez dwa dni asystowali inspektorom sanitarnym, którzy ewidencjonowali towar znajdujący się w sklepach z dopalaczami. - Mamy wszystko zapisane: gatunki i ilość dopalaczy oraz zidentyfikowane wszystkie sklepy - podsumowała działania dyrektor placówki. W Koszalinie zamknięto dziewięć z jedenastu działających punktów.
___________________
Co stało się z pozostałymi sklepami handlującymi dopalaczami w Koszalinie? Czy były przypadki zrywania plomb z drzwi sklepów? Jakie kroki prawne zapowiadają ich właściciele? Czy mają szansę na to, że decyzja sanepidu zostanie cofnięta, a oni dostaną wysokie odszkodowania? O tym wszystkim przeczytacie we wtorkowym, 5 października, papierowym wydaniu "Głosu Koszalińskiego".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?