Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wojna z plakatami. Działacze SLD sugerują, że w Koszalinie przymyka się oko na bezprawnie rozklejone plakaty posła Nitrasa

mas
Sławomir Nitras wisi niemal na wszystkich lampach w mieście.
Sławomir Nitras wisi niemal na wszystkich lampach w mieście. Fot. Radosław Brzostek
Przedstawiciele koszalińskiego SLD zwrócili się dzisiaj w sprawie plakatów wyborczych Sławomira Nitrasa z wezwaniem do prezydenta Mirosława Mikietyńskiego; domagają się usunięcia plakatów.

- Pamiętam 2005 rok, gdy też wieszałem plakaty wyborcze - mówił na specjalnie zwołanej konferencji Marek Kęsik. - Jak się moja ekipa zapędziła, to z latarni plakaty zdejmowała Straż Miejska. Gdy były senator Niski wieszał plakaty bez wymaganej zgody, to ZDM próbował kierować sprawę do prokuratury.

Wtedy reakcja była bardzo szybka. Natomiast dziś mamy nową sytuację, że prawo nadal obowiązuje jednych, a niektórych wcale. Trudno, żeby w Szczecinie, gdzie też są plakaty posła Nitrasa, prezydent Krzystek zareagował, bo poseł Nitras go stworzył. Ale w Koszalinie mamy nadzieję, że prezydent Mikietyński, którego poseł nie stworzył, zareaguje we właściwy sposób. Chcemy, by pokazał, że prawo obowiązuje wszystkich.

Oczekujemy, że Straż Miejska i ZDM natychmiast zadziała i zdejmie plakaty na koszt komitetów.

- Nam chodzi o standardy, o których głosiła Platforma - dziś widzimy, jak te standardy wyglądają - dodał Mieczysław Załuski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!