I taki wynik ją samą zaskoczył. - Dziękuję za to absolutorium. W najśmielszych oczekiwaniach nie sądziłam, że uzyskam je tak dużą liczbą głosów - mówiła wójt z ogromną radością.
I trudno się jej za to dziwić, w końcu przez ostatnie trzy lata ubiegłej kadencji radni nie podejmowali uchwały o udzielenie jej absolutorium. Za każdym razem nie udawało się uzyskać wymaganej bezwzględnej większości. Opozycja była zbyt silna. Tylko w pierwszym roku urzędowania wójt absolutorium dostała, ale też tylko dlatego, że za wykonanie budżetu odpowiadał jeszcze jej poprzednik - Zbigniew Choiński. I choć to niepodejmowanie nie skutkowało ogłoszeniem referendum i ponownymi wyborami, to jednak o komforcie rządzenia trudno było mówić. Tym bardziej wtorkowe głosowanie nad absolutorium było tak miłą niespodzianką dla wójt, która w radzie ma jeszcze czteroosobową opozycję.
We wtorek wójt przedstawiła też swojego zastępcę. To 43-letni Dominik Gronet, wieloletni mieszkaniec Szczecina, który przez ostatnie trzy lata był dyrektorem wydziału rolnictwa i rybactwa w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego. Ze względu na nową funkcję samorządową zamieszkał w Stoisławiu. W gminie dopowiadać ma za pozyskiwanie funduszy unijnych i promocję.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?