Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt gminy Darłowo chce podatku od plakatów wyborczych

Rafał Nagórski
Sprawę "wyborczego" podatku będzie wyjaśniał komisarz wyborczy.
Sprawę "wyborczego" podatku będzie wyjaśniał komisarz wyborczy. Archiwum
22 złote za metr kwadratowy albo 2% od wartości nieruchomości zajętej przez plakat wyborczy - wójt gminy Darłowo takich opłat chce zażądać od osób udostępniających swoje posesje na cele kampanii wyborczej. - To jakiś absurd! - alarmują kontrkandydaci wójta.

O kuriozalnym oświadczeniu, które zawisło na stronie internetowej Urzędu Gminy Darłowo powiadomili nas zbulwersowani mieszkańcy. Czytamy w nim, że bezpłatnie materiały wyborcze można umieszczać tylko na słupach i tablicach ogłoszeniowych podanych do publicznej wiadomości przez wójta. "W związku z tym, że w nieruchomości będącej w Pana/Pani posiadaniu są umieszczone materiały wyborcze (plakaty, banery) stanowi to działalność gospodarczą w ramach usługi - reklamy. Z tego tytułu będzie wszczęte z urzędu postępowanie podatkowe podatku od nieruchomości wg stawek 22 zł/m2 lub 2% od wartości budowli nieruchomości - napisał wójt Franciszek Kupracz i dodał, że strażnicy gminni już wykonują dokumentację fotograficzną.
- To nic innego jak zastraszanie wyborców, którzy mogą teraz obawiać się, że za to, że udostępnili swój mur czy płot, będą musieli zapłacić gminie jakiś podatek - mówi Bogdan Herbeć, jeden z konkurentów wójta w najbliższych wyborach. O sprawie ma zawiadomić komisarza wyborczego w Koszalinie, do którego już dotarły pierwsze telefoniczne sygnały w tej, jak i w innych sprawach związanych z kampanią w gminie wiejskiej Darłowo. - Są to sygnały o tym, że pracownicy urzędu w godzinach pracy roznoszą mieszkańcom materiały wyborcze wójta. Jeśli to się potwierdzi, to jest to oczywiście niedopuszczalne i wbrew duchowi prawa wyborczego - powiedział nam Marek Mazur, komisarz wyborczy w Koszalinie.

Wójt w swoich zachowaniach nie widzi nic złego. - Po prostu dla dobra mieszkańców informuję ich, że od zarobku na nieruchomości trzeba zapłacić podatek. Nie chcę, żeby to się skończyło później jakimiś nerwami. Postanowiłem się zająć tą sprawą, bo wiele osób mnie o to prosiło informując, że niektórzy to krocie zarabiają na plakatach wyborczych - dodał wójt.
- Pan Kupracz albo udaje albo nie chce zrozumieć, że czym innym jest podatek od zysku z udostępnienia miejsca pod plakat czy baner wyborczy, a czym innym podatek od nieruchomości - twierdzą kandydaci.

Więcej na ten temat w piątek w tygodniku lokalnym "Głos Sławna i Darłowa"

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!