Moim zdaniem to ich postawa jest atakiem na wolność nas wszystkich.
Nie mamy prawa wymagać, by niezaszczepieni przyjęli dawkę szczepionki, nie mamy prawa wiedzieć, kto się nie zaszczepił. Bo to ograniczenie ich wolności, bo to godzi w ich prawa. A co z wolnością i prawami nas wszystkich (też tych niezaszczepionych) do życia w bezpiecznych od wirusa warunkach? Co z prawem przedsiębiorców do prowadzenia działalności gospodarczej? Co z prawem dzieci do chodzenia do stacjonarnej szkoły?
Przed nami widmo kolejnego zamknięcia — szkół, kin, restauracji, wielkopowierzchniowych sklepów. Przed nami możliwe kolejne ograniczenie pracy szpitali i przychodni, które może znów będą musiały walczyć z falą covidowych pacjentów, z których zdecydowana większość, co pokazują dane (z którymi rozsądny człowiek nie dyskutuje) to będą osoby, które się nie zaszczepiły.
Odpowiedzialność za kolejny lockdown, za naukę zdalną, za problemy służby zdrowia (też finansowe, bo przecież leczenie COVID zabiera środki na leczenie innych chorób), za bankrutujące firmy spadnie na tych, którzy się nie zaszczepili. To ich jednostkowe decyzje, podjęte właśnie teraz sprawią, czy zdławimy wirusa czy też pozwolimy mu znów zainfekować całe nasze życie.
Szczepionki są bezpieczne, bezbolesne, ogólnodostępne, bezpłatne. Zaszczepienie się to dowód odpowiedzialności przede wszystkim za własne zdrowie, ale i za społeczność, w której żyjemy. A namawianie niezaszczepionych to nie atak na ich wolność, a oręż w walce o wolność nas wszystkich do wirusa.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?