Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrażenia z jazdy: Ford Ka 1.2 Titanium

Wojciech Frelichowski
Ford Ka 1.2 Titanium
Ford Ka 1.2 Titanium Kamil Nagórek
Pierwsza generacja Ford Ka okazała się strzałem w dziesiątkę. Nowe Ka, choć nie tak awangardowe jak poprzednik, ma szanse pójść w jego ślady. "Głos" testował auto z benzynowym silnikiem 1.2.
Ford Ka 1.2 Titanium

Wrażenia z jazdy: Ford Ka 1.2

Produkowane przez niemal 12 lat auto szczególnie do gustu przypadło płci pięknej. W słupskim salonie "Euro Car", który udostępnił auto do testu, powiedziano nam, że Ka w dalszym ciągu podoba sie paniom. Żeby je kupić trzeba trochę poczekać, gdyż zainteresowanie rośnie. Nic dziwnego. Nowy Ford Ka dzieli płytę podłogową i szereg podzespołów z Fiatem 500 (oba auta są produkowane w Tychach), ale jest od niego aż prawie 8 000 zł tańszy.

Nowoczesny charakter

Styliści Forda nadali nowemu Ka modny, nowoczesny wygląd, wprowadzając elementy fordowskiej stylistyki, tzw. kinetic design. Dzięki charakterystycznej konstrukcji przodu pojazdu i dość masywnym proporcjom, nowy model ma swój własny charakter.

Auto, choć małe, wygląda zadziornie. Spójrzmy choćby na duży wlot powietrza z przodu, czy też wielkie i skośne reflektory główne. Jednak trochę żal, iż zabrakło sympatycznej lekkości poprzedniego modelu.

Ekspresyjna kabina

W kabinie, podobnie jak na zewnątrz, dominuje stylowe wzornictwo podkreślające dynamikę samochodu. Producent wybrał śmiałe kontrasty i pełną ekspresji kolorystykę. Przy tym zastosowane materiały sa przyjemne w dotyku.

Te zabiegi współgrają z szeregiem pomysłowych detali i elementów. Na przykład masywna konsola środkowa "wdziera" się do kabiny, między przednie fotele, a na jej grzbiecie posadowiono dźwignię zmiany biegów. Umiejscowienie bardzo poręczne.

Na uznanie zasługują wygodne fotele. Kierowca będzie też zadowolony z wysokiej pozycji za kierownicą, dzięki czemu widoczność jest bez zarzutu, a prowadzenie tego auta jest prawdziwą przyjemnością.

Za to niewygodna jest obsługa radiodtwarzacza. Przyciski są małe, a do tego urządzenie jest oddalone od kierowcy.

Niewygodne jest też wchodzenie do tyłu, ale to akurat jest częstą przypadłością trzydrzwiowych samochodów, nawet większych od Forda Ka.
Pojemnośc bagażnika, 224 litry, jest wystarczająca na zrobienie tygodniowych zakupów w markecie.

Lekko w mieście

Swoje walory Ka ujawnia przede wszystkiom w mieście. Małe wymiary i świetna zwrotność sprawiają, że można nim łatwo zaparkować. A jeśli zaskoczy nas uliczny korek bez problemu można zawrócić pomiędzy krawężnikami i poszukać innej drogi.
Prawie 70-konny benzyniak ma wystarczający wigor, aby sprawnie poruszać sie w ruchu miejskim. Na trasie jest już gorzej. Chodzi przede wszytkim o długą drogę wyprzedzania. Natomiast na pochwałę zasługuje niski poziom hałasu, jaki spod maski dociera do kabiny.

Właściwie dobrano charakterystykę zawieszenia. Nadwoziem nie buja w zakrętach, ale przejazd po kostce, albo po drodze w poprzecznymi nierównościami nie powoduje u pasażerów terapii wstrząsowej.

Dane techniczne

Dł./ szer./ wys./ rozst. osi: 3.620/1.658/1.505/2.300 mm
Silnik: benzynowy, 1.242 ccm, R4, 16V
Moc maks: 69 KM przy 5.500 obr./min
Maks. moment obrotowy: 102 Nm przy 3.000 obr./min.
Skrzynia biegów: manualna, 5-stopniowa
Prędkość maksymalna: 159 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 13,1 s
Średnie zużycie paliwa na 100 km (miasto, trasa, średnio): 6,3/ 4,4/ 5,1 l
Wyposażenie standardowe: m.in. 2 poduszki powietrzne, ABS, klimatyzacja, centralny zamek, reflektory przeciwmgielne, elektryczne sterowanie szyb.
Cena: 34 700 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!