Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrażenia z jazdy: Peugeot 308 1.6 HDI 110 KM

Grzegorz Hilarecki
Ekonomiczny diesel, który nawet piłowany na trasie z Warszawy na Pomorze spalił średnio 5,5 l ON na 100 km, to największa zaleta testowanego przez "Głos" Peugeota 308 1.6 HDI 110 KM.

Kierowcy, którzy nigdy nie jeździli kompaktami z nowoczesnymi turbodoładowanymi małymi dieslami, nie wiedzą, co tracą. Silnik Peugeota (spotkać go też można w Citroenach, Fordach i Volvo, bo te firmy konstruowały go wspólnie) jest cichy, dynamiczny i oszczędny. Osiągami dorównuje benzyniakom. W dodatku ma filtr cząstek stałych, więc jest też ekologiczny. Same zalety, no może poza jedną wadą, za auto trzeba zapłacić niemal 78 tysięcy. Dużo jak na kompakt.

Lew jest wielki

(fot. Fot. Peugeot)

Inna sprawa, że akurat samochód ze znaczkiem lwa na masce należy do największych w swojej klasie. Zarówno kierowca, jak i pasażerowie nie mogą narzekać na brak miejsca. Prowadzący "trzystaósemkę" ma regulowane fotel i kierownicę, więc łatwo zająć optymalną pozycję za kółkiem. A wtedy docenia się francuskie poczucie smaku.

Wygląd deski rozdzielczej, użyte materiały sugerują, że siedzi się w aucie wyższej klasy. Rozmieszczenie przycisków (pomijam sterowanie w kierownicy, w które wyposażony był testowany egzemplarz) jest wzorowe. Starsze Golfy, które kiedyś były wyznacznikiem jakości wśród kompaktów, nie mają tu porównania.

Bagażnik jest spory i ustawny. Oparcie tylnych siedzeń się składa, w wygodny sposób. Po złożeniu powstaje spora przestrzeń ładunkowa. Reasumując, wnętrze to mocny punkt tego samochodu.

Na kropelce

W czasach kryzysu taki samochód to skarb. W mieście nie pali więcej niż 7 litrów ON na 100 km. A "Głos" testował go też w warszawskich korkach. W trasie spalanie spada i przy spokojnej jeździe jest mniejsze niż 5 l na 100 km. Przy tym kierowca zawsze pod nogą ma odpowiedni zapas mocy. Już przy 1.750 obr./min jest maksymalny moment obrotowy. Więc praktycznie zawsze po gwałtownym naciśnięciu pedału gazu auto dynamicznie przyspiesza. Tu wyraźnie odstają benzyniaki 1.6 110 KM, które trzeba mocno wkręcać na obroty, by były równie dynamiczne.

Cicho i płynnie

Każdy, kto jeździł Peugeotem 307, swego czasu Samochodem Roku, narzekał na hałas pracującego na nierównościach zawieszenia. Skądinąd świetnie zachowującego się na zakrętach i komfortowo tłumiącego nierówności. W 308 zachowano zalety, a wyeliminowano hałas. Nierówne ulice nie psuły w żaden sposób komfortu jazdy.

W trasie kierowca lubiący szybką jazdę od razu czuje samochód i nie przejmuje się zakrętami. Ciekawie Francuzi rozwiązali problem z pomagającym prowadzącemu ESP. Można je wyłączyć, ale po przekroczeniu 50 km/h automatycznie się aktywuje. Bezpieczeństwo to bezpieczeństwo i nie ma możliwości, by je zmniejszyć.

Wyjątkowy styl

Na koniec coś, co dla wielu kupujących samochody ma decydujące znaczenie: wygląd. "Trzystaósemka" ma swój styl. Inni producenci zaczynają naśladować mniejsze Peugeoty, które podobają się i wyróżniają w masie konkurentów. Słowem, fajny, ekonomiczny, funkcjonalny kompakt. Niestety, drogi, bo producenci aut nie są skorzy do sprzedawania hatchbacków z nowoczesnymi dieslami za małe pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!