Wystarczyła dość wysoka temperatura i bezchmurne niebo, aby na plaży w Międzyzdrojach znowu pojawili się turyści. Rozstawiali parawany nie tylko po to, aby schronić się przed wiatrem, ale też, aby odgrodzić się przed sąsiadami na plaży. To znak czasu w dobie pandemii.
Sporo spacerowiczów można było też spotkać na ulicach i promenadzie.
- W tym roku mamy wyraźnie dłuższy sezon - zauważają miejscowi. - Pewnie ci, którzy zwykle o tej porze roku wybierali pobyt w ciepłych krajach przyjechali do nas. Cieszymy się, bo to pozwoli nam odbić się po wiosennej poduszeczce pandemicznej.