- Policzyłem! Zebraliście ponad 200 kilogramów miedziaków! - uśmiechnął się Henryk Zabrocki, prezes Zarządu Oddziału Okręgowego TPD w Koszalinie. Od października do grudnia ubiegłego roku studenci Politechniki Koszalińskiej zebrali dokładnie 18 tys. 535 złotych i 83 grosze. Kwestowali podczas kilkunastu imprez, jak turniej gier planszowych, dres party, czy karaoke. Akcję zorganizowali już po raz 19. Na początku zbierali pieniądze na uczelni, wśród kolegów i profesorów, z czasem wyruszyli na zewnątrz, a ich inicjatywa stała się rozpoznawalną w Koszalinie marką. Zebrane fundusze przekazują dzieciom - w gronie obdarowanych były m.in. przedszkolaki z Przedszkola Integracyjnego i podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. W tym roku zbiórka prowadzona była na rzecz Środowiskowego Ogniska Wychowawczego „Zacisze”, prowadzonego przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci.
- Pieniądze przeznaczymy na sprzęt, który umożliwi dzieciom naukę grafiki komputerowej. Kupimy również instrumenty, bo Ognisko to placówka artystyczna - powiedziała Beata Gidaszewska, kierowniczka „Zacisza”. - Dzięki studentom i darczyńcom spełni się też wielkie marzenie dzieci. Pojedziemy na wycieczkę do Trójmiasta.
Za wsparcie w imieniu podopiecznych dziękował Henryk Zabrocki, prezes koszalińskiego TPD. - Julian Tuwim mówił, że na ziemi są dwa szczęścia. Małe to być szczęśliwym, a duże to uszczęśliwiać innych. Ja wiem, że jest jeszcze trzecie szczęście - mieć takich wspaniałych ludzi wokół siebie - zaakcentował.
Koszaliński oddział TPD uhonorował organizatorów miedziakowej akcji - tytuł Przyjaciela Dziecka otrzymali Karolina Hering, Aleksandra Guzow-ska, Łukasz Burzawa i Witold Sominka.
- Teraz z jeszcze większą energią będziemy organizować kolejne edycje akcji! - powiedziała Aleksandra Guzowska.
Przez wszystkie edycje akcji studentom udało się zebrać ponad 350 tys. złotych.
Wczoraj żacy przekazali symboliczny czek i zebraną w tej edycji akcji gotówkę. Uroczystość była okazją do jeszcze jednego wyróżnienia - uchwałą zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci odznaką specjalną Przyjaciel Dziecka uhonorowany został prof. Tadeusz Bohdal, rektor Politechniki Koszalińskiej. - Jestem wielkim fanem pana profesora, od czasu, gdy zagrał księcia w „Kopciuszku”, w charytatywnym spektaklu - zdradził Henryk Zabrocki. - A ja pamiętam prezesa w roli myśliwego - uśmiechnął się rektor. I już poważnie dodał: - Jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy pracują na rzecz dzieci. Trzeba mieć wielkie serce, żeby zdobyć serca najmłodszych - zaakcentował profesor Bohdal. - To, co robicie, jest piękne. A my tylko staramy się pomóc.
Koszaliński oddział Towarzystwa Przyjaciół Dzieci jest jednym z najaktywniejszych w kraju. Na terenie pięciu powiatów prowadzi dwa żłobki, 17 przedszkoli, 18 ognisk wychowawczych. Codziennie w placówkach TPD opieką otaczanych jest ponad 700 dzieci. Przez ostatnie cztery lata 80 tys. dzieci wzięło udział w ponad 200 wycieczkach. Półkolonie, obozy, obozy rehabilitacyjne - to ułamek form opieki nad dziećmi. TPD wspiera rozwój, dojrzewanie i wychowanie dzieci, a także edukuje dorosłych.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?