Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszczepienie elektrod do mózgu w szpitalu w "Zdrojach". "Takie zabiegi to na świecie rzadkość"

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Szesnastolatkowi wszczepiono elektrody do mózgu
Szesnastolatkowi wszczepiono elektrody do mózgu Szpital Zdroje
- Bałem się tej operacji, ale nie było tak źle. Nic mnie nie boli - przyznaje 16-letni Igor tuż po usunięciu mu z mózgu dziesięciu elektrod. - Dzisiaj wracam do domu. Muszę się szykować do szkoły.

Igor ma 16 lat. I padaczkę lekooporną - chorobę, która (przez powtarzające się ataki) niszczy mózg, szczególnie, kiedy się objawia u dzieci i młodzieży. W ubiegły piątek chłopiec - po przejściu jednej z najbardziej skomplikowanych diagnoz wykonywanych obecnie na świecie - wyszedł ze szpitala. Zgodził się z nami porozmawiać, ale niestety tuż przed spotkaniem znów miał atak. Kiedy go odwiedziliśmy, był więc bardzo zmęczony. Ale uśmiechnięty.

- Cieszę się, że wszystko się udało. Bo chcę się dobrze czuć - przyznał chłopiec.

- Mamy nadzieję, że nasze życie nareszcie wróci do normy - dodaje siedząca na jego łóżku pani Elżbieta, mama nastolatka.

Padaczkę zdiagnozowano u Igora w 2017 r. Od tego momentu jest pod stałą opieką neurologów.

ZOBACZ TEŻ:

- Mimo to staliśmy w miejscu - twierdzi pani Ela.

Powód? Igor choruje na padaczkę lekooporną. Jej źródło tkwi głęboko w mózgu. Do tej pory nie można go było zlokalizować. A to oznacza, że się nie kwalifikował do operacji. Wciąż więc miał ataki.

- Wtedy się wyłącza - opowiada mama Igora. - Przez około minutę jest nieobecny, nie mówi, nie reaguje. Potem odzyskuje świadomość. Jest wtedy bardzo zmęczony. Potrafił zasnąć na lekcji.

Jego "inność" sprawiała, że koledzy z klasy go nie zaakceptowali. Zmienił więc szkołę. Obecnie chodzi do drugiej klasy szkoły branżowej. Zajęcia przerywane są jednak ciągłymi pobytami w szpitalu.

- Jesteśmy w środku drogi - ocenił prof. Leszek Sagan szef zespołu operacyjnego z Oddziału Klinicznego Neurochirurgii Dziecięcej PUM szpitala "Zdroje". - Wykonaliśmy diagnozę. Mamy szczegółowy materiał do badań, który teraz (mamy taką nadzieję) wskaże nam źródło ataków. Wtedy przeprowadzimy operację.

Przypomnijmy. Zespół specjalistów ze szpitala "Zdroje", pod kierownictwem neurochirurga prof. Leszka Sagana, przeprowadził pierwsze w Polsce robotycznie asystowane wszczepienie elektrod stereo-EEG (SEEG) u nastolatka chorującego na padaczkę lekooporną. Polegało to na wszczepieniu dziesięciu elektrod grubości włosa (o średnicy 0,8 mm) 16-letniemu Igorowi - diagnozę wykonano w ubiegłą środę. Ich zadaniem było ciągłe monitorowanie głębokich struktur mózgowia pacjenta. Obserwowano w ten sposób moment ataku i lokalizowano ogniska padaczkorodne. Cały zabieg musiał być przeprowadzony niezwykle precyzyjnie i szybko.
- Na umieszczenie jednej elektrody potrzebowaliśmy średnio 6 minut - mówi prof. Sagan. - Mogliśmy to zrobić dzięki ultranowoczesnej aparaturze.

- Takie zabiegi to na świecie rzadkość - podkreśla dr Łukasz Tyszler, dyrektor SPSZOZ "Zdroje". - To absolutny top. Jesteśmy w stanie je wykonywać dzięki zebraniu wykształconego, w pełni profesjonalnego zespołu specjalistów i urządzeniom, naprawdę najwyższej klasy światowej. Otrzymaliśmy je w ubiegłym roku od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Sprzęt, czyli zestaw unikatowych urządzeń do diagnozowania i leczenia neurochirurgicznego padaczek, kosztuje ponad 9 mln zł!

- Dzięki niemu wiemy już jak pracuje mózg Igora - przyznaje Leszek Sagan. - Zebraliśmy ogromny materiał badawczy. Teraz musimy go przeanalizować.

Analiza materiału potrwa 2-3 tygodnie. Potem przeprowadzona zostanie operacja.

- Dzięki Owsiakowi mamy urządzenie laserowe, które umożliwi nam wejście do wnętrza mózgu i usunięcie przyczyny ataków - dodaje dyrektor Tyszler.

Elektrody Igorowi zostały usunięte w piątek. Kilka godzin później wyszedł ze szpitala.

Stereo-EEG (stereoelektroencefalografia, SEEG) jest inwazyjną neurochirurgiczną metodą diagnostyczną dedykowaną pacjentom z padaczką lekooporną - do tej pory dostępne metody nie dawały możliwości precyzyjnego wskazania źródła napadów padaczkowych. Umożliwia badanie niedostępnych, głęboko położonych obszarów mózgu i lokalizuje ogniska padaczkorodne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wszczepienie elektrod do mózgu w szpitalu w "Zdrojach". "Takie zabiegi to na świecie rzadkość" - Głos Szczeciński