Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory 2010: żona Mirosława Mikietyńskiego chce być radną

mas
Urszula Mikietyńska
Urszula Mikietyńska Michał Borkowski
- Nie dla mnie wielka polityka - mówi o sobie Urszula Mikietyńska, która znalazła się wśród liderów na listach PO w Koszalinie, obok Władysława Husejki, Tomasza Czuczaka, Piotra Jedlińskiego i Przemysława Krzyżanowskiego. Cała ta piątka zajmuje pierwsze miejsca w wyborach do rady.

- Dostrzega pani sprawy, które trzeba pilnie załatwić, coś, czego prezydent Mikietyński nie zrealizował? Np. żłobki?
Urszula Mikietyńska - Jest wiele rzeczy, myślę, że np. w zakresie profilaktyki żywienia. Czy żłobki? To sprawa do dyskusji. Na pewno ważne są przedszkola. Dużo tematów na pewno się pojawi. Na pewno konieczna jest opieka nad rodzinami. Mąż tyle rzeczy zaczął, że wystarczy je kontynuować, można powiedzieć, że mamy prawie "gotowca" do realizacji - mówi w rozmowie z Głosem.
____________________________________
Dlaczego żona prezydenta zdecydowała się startować? Czy długo była namawiana? W piątkowym papierowym wydaniu Głosu znajdziecie rozmowę z Urszulą Mikietyńską.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!