Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory samorządowe 2010: wszystko o wydatkach na kampanię wyborczą

Marzena Sutryk
Każdy obywatel może wpłacić na dowolny komitet maksymalnie równowartość 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia (obecnie 19.755 zł).
Każdy obywatel może wpłacić na dowolny komitet maksymalnie równowartość 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia (obecnie 19.755 zł). archiwum
Masz wolne 19.755 złotych? Możesz wspomóc komitet wyborczy wyborców. Tyle bowiem wynosi limit wpłaty, jakiej może dokonać obywatel. Jeszcze więcej każdy może wpłacić na komitety partyjne.

Koszty

Koszty

Przykładowo w Koszalinie miejsce na billboard wyborczy może kosztować tysiąc złotych - stawka zależy od tego m. in., czy klient jest stały, w jakim miejscu pojawi się reklama i na jak długo przed kampanią klient zgłosił się do firmy reklamowej. Z kolei tzw. siatka reklamowa może kosztować do 5 tys. złotych. Natomiast koszt druku jednej ulotki może sięgać kilkunastu groszy, w przypadku książeczki - kilkudziesięciu groszy. Koszalińska PO przewiduje, że na kampanię w mieście wyda 50 - 70 tys. złotych.

Kampanię mogą wspierać wyłącznie osoby fizyczne. To oznacza, że konta komitetu nie może zasilić żadna firma. Wpłaty można dokonać wyłącznie za pośrednictwem własnego konta, nie można wpłacać np. gotówki w pocztowym okienku. Nie można też przekazywać pomocy materialnej, wykonywać usług np. drukować albo kserować materiałów wyborczych w ramach przysługi, za darmo.

- To niezgodne z prawem - mówi Henryk Maskiewicz z koszalińskiego biura wyborczego. - Za darmo można jedynie pomóc przy rozklejaniu plakatów. Poza tym w grę wchodzą wyłącznie wpłaty pieniężne na rzecz komitetów.

A jak jest z limitami? Każdy obywatel może wpłacić na dowolny komitet maksymalnie równowartość 15-krotnego minimalnego wynagrodzenia (obecnie 19.755 zł). Jak ktoś ma ochotę, może taką samą kwotą zasilić konto kilku komitetów, prawo to dopuszcza.

Komitety partyjne, przykładowo PO, SLD, PiS, mają w tym roku większy limit przypadający na wyborcę. To dlatego, że w tym roku mamy kolejne wybory; wówczas dla komitetów partyjnych limit podnosi się do 25-krotności najniższej pensji (obecnie to 32.925 zł).

A ile z kolei komitet może wydać na kampanię? W przypadku gmin, gdzie jest do 20 tys. mieszkańców - po 750 zł na mandat radnego (czyli w sumie 11.250 zł na wszystkich startujących do rady). Chyba, że komitet ma też swojego kandydata na wójta, burmistrza, to wtedy dodatkowo może wydać po 50 groszy na każdego mieszkańca (np. w 10-tysięcznym miasteczku - dodatkowo 5 tys. zł).

- W przypadku tych małych gmin, może być tak, że po podliczeniu okazuje się, że całą kampanię jest w stanie sfinansować jeden wyborca - mówi Krzysztof Lorenc, dyrektor od kontroli finansów partii politycznych i kampanii wyborczej w Krajowym Biurze Wyborczym w Warszawie. Dodajmy, że w gminach powyżej 20 tys. mieszkańców - limit to 1 tys. zł na mandat; w powiatach - 2 tys. zł; w miastach na prawach powiatu - do 3 tys. zł; sejmik - 5 tys. zł na mandat.

I znowu łatwiej mają komitety partyjne. Każdy bowiem sumuje limity w całym kraju i to daje w ostatecznym rozrachunku np. 40 mln zł do wydania na cały kraj. - I to komitet decyduje, jak te fundusze podzieli na kampanię w kraju - mówi Krzysztof Lorenc. - Teoretycznie może być tak, że w jakimś mieście dany komitet nie wyda ani złotówki, a w innym mieście - kilka milionów.

Dodajmy, że wszystko, co wpłynie na konto lokalnego komitetu wyborczego ponad limit, przepada na rzecz organizacji charytatywnych. U komitetów partyjnych - nadwyżka (oczywiście, jeżeli została wpłacona zgodnie z prawem) wraca do puli funduszu partyjnego.
Dodajmy, że sprawozdania finansowe kampanii są jawne - każdy mieszkaniec może wejść do biura wyborczego i poprosić o wgląd do dokumentów. Z tym, że zobaczy jedynie wykaz, na co wydano konkretne kwoty, np. 10 tys. zł na ulotki wyborcze. Nie każdy może bowiem sięgnąć po spis osób wpłacających na kampanię (z uwagi na ochronę danych osobowych); musi to uzasadnić, jaki jest cel społeczny.

Dodajmy, że wyborca przekazując wpłatę na konto komitetu partyjnego, może wskazać, że to wpłata na kandydata "x", ale to nie oznacza, że ta kwota w ogóle zostanie spożytkowana właśnie na promocję danego kandydata.

W kolejnej części napiszemy o tym, co zrobić, by pracować w komisji wyborczej i ile można zarobić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!