Dziś w południe nad morzem jeszcze porządnie wiało. Ale sytuacja już się poprawia. Jutro - według synoptyków - ma się już nawet pojawić słońce.
Zniszczenia są jednak ogromne. Tylko w Kołobrzegu od środowego popołudnia do czwartkowego rana strażacy interweniowali aż 50 razy. Na szczęście nikt z ludzi nie ucierpiał, ale nie obyło się bez szkód materialnych. Potężny konar runął m.in. na zaparkowanego przy ul. Rzecznej fiata seicento. Samochód został zniszczony. Nieprzespaną noc mają za sobą trzy rodziny z Dźwirzyna, mieszkające w budynkach przy kanale portowym. Woda przelewała się tutaj hektolitrami. W ruch poszły worki z piaskiem. Na miejscu aż do ustania zagrożenia byli strażacy i władze gminy Kołobrzeg.
W Darłowie, Ustroniu Morskim, Mielnie, Unieściu zniknęły plaże. Na mierzei jamneńskiej oraz mierzei jeziora Kopań poważnie zostały uszkodzone wydmy. Miejscami ubyło ich do ponad 6 metrów szerokości! Wylała rzeka Czerwona koło Ustronia, zalewając parkingi i drogę.
Główne zejście na plażę w Unieściu, którego budowę finansowały unijne fundusze, jest zdemolowane. W wodzie leży konstrukcja bramy wejściowej, obiekt jest podmyty, schody wręcz wiszą w powietrzu, blisko 1,5 metra nad wodą. W okolicach Łazów morze podmyło las. Drzewa poprzewracały się i wpadły do morza. Sztorm odkrył też poniemiecką drogę betonową. Jej elementy również wpadły do morza.
Odbudowa wydm i plaż siłami natury może zająć nawet dwa lata.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?