Wybuch gazu w Zagorzycach. Rodzina była w domu

ZOBACZ TAKŻE:
Eksplozja butli z gazem w domu wielorodzinnym. Zawaliło się piętro budynku

(Dostawca:
x-news)

O sprawie strażaków powiadomiono około godziny 9 rano w sobotę. – Jeszcze przed naszym przyjazdem cztery osoby – dwoje dorosłych i dzieci w wieku 8 i 2 lat, które znajdowały się w domu, opuściły go o własnych siłach – opowiadał Grzegorz Rajca ze staszowskiej straży pożarnej.

Z ustaleń strażaków wynika, że doszło do eksplozji gazu, który ulatniał się z prawdopodobnie nieszczelnej instalacji doprowadzającej gaz do kuchenki. Siła wybuchu była tak duża, że uszkodzone zostały drzwi wejściowe, okna balkonowe, wyrwane zostały z ościeżnic, eksplozja sprawiła też, że ocieplenie budynku odpadło od elewacji.

- Do szpitala pojechała jedna dorosła osoba, pozostałym nic się nie stało. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Oczekiwano też na inspektora nadzoru budowlanego, który stwierdzi, czy została naruszona konstrukcja domu i czy nadaje się on do dalszego zamieszkania – dodawał Grzegorz Rajca.