Na wyciągu nart wodnych na szczecineckim jeziorze Trzesiecko rozpoczęła się wymiana lin, które utrzymują maszty na których z kolei rozpięta jest lina ciągnąca narciarzy i wakeboardzistów. Masztów jest aż pięć na dystansie 1100 metrów jednego z dłuższych wyciągów tego typu w Europie.
CZYTAJ TEŻ:
- Zalecenia są, aby liny wymieniać co 15 lat, nasz wyciąg ma co prawda dopiero 13 lat, ale ostatnie oględziny pokazały, że wymianę trzeba robić nieco wcześniej – mówi Szymon Bibik, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Szczecinku, który zarządza jedną z większych atrakcji wodniackich na Trzesiecku.
Zadania podjęli się płetwonurkowie ze szczecineckiego klubu Murena i słowacki serwisant, który 13 lat temu stawiał wyciąg na Trzesiecku. Sama operacja wymiany lin nie jest może specjalnie trudna, ale wyzwaniem jest dotarcie do miejsc ich zakotwienia w dnie. – Miejscami do pokonania jest około 2 metrów mułu – wyjaśnia szef OSiR.
Stąd płetwonurkowie będą musieli usunąć sporą warstwę osadów, a czasami pracować po omacku. – Dlatego wymianę przeprowadzamy jeszcze we wrześniu, gdy woda jest jeszcze ciepła, ale już przejrzysta – dodaje Szymon Bibik. Po odczepieniu stary lin zamontowane zostaną nowe, co zajmie około tygodnia, może dwóch. Wyciąg będzie musiał także przejść odbiory techniczne. W tym roku więc już nie będzie działał.
Inwestycja kosztuje OSiR około 100 tysięcy złotych. Za rok, góra dwa wymieniać także będzie trzeba linę ciągnącą narciarzy. Ostatni raz robiono to w roku 2016, a jej żywotność jest obliczana na 7 lat.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?