Wynik otworzył już na samym początku spotkania Bartosz Stadnik, ale po tym trafieniu goście cofnęli się i oddali inicjatywę Kluczevii. A ta wykorzystała więcej przestrzeni i jeszcze przed przerwą doprowadziła do wyrównania.
Po zmianie stron podopieczni Marcina Słobody wyciągnęli wnioski, nie dali się zepchnąć do defensywy. I najpierw, po sporym zamieszaniu podbramkowym po rzucie wolnym piłkę z najbliższej odległości do siatki skierował Michał Tymek. Następnie świetną akcję przeprowadził Paweł Kułakowski, który wystawił Stadnikowi piłkę na 7. metrze, a ten nie miał problemów ze zdobyciem bramki.
Następnie, po kombinacyjnej akcji ze Stadnikiem, tym razem na listę strzelców pisał się Sebastian Dondaj w sytuacji sam na sam z golkiperem. A gospodarzy stać było tylko na jednego gola, już w doliczonym czasie. Na osłodę dla Kluczevii, ten był jednak wyjątkowej urody, bo piłka po uderzeniu z około 25 metrów odbiła się jeszcze od poprzeczki i dopiero potem przekroczyła linię bramkową.
Kluczevia Stargard - Olimp Gościno 2:4 (1:1)
Bramka: 0:1 Stadnik (15.), 1:1 (40.), 1:2 Tymek (58.), 1:3 Stadnik (72.), 1:4 Dondaj (83.), 2:4 (90+2.).
Olimp: Binkowski - Klimkowski, Waśków (80. Dondaj), Marek Słoboda, Bocheński, Tymek, Stachowiak (55. Roszak), Zalewski, Wieczorkiewicz (65. Kita), Stadnik, Kułakowski (75. Szcześniak).
Zobacz także Rasel Dygowo - Gwardia Koszalin
Popularne na gk24:
- II maraton fitness w Koszalinie [relacja - wideo i zdjęcia]
- Czteromiesięczny chłopiec z Kołobrzegu z poważnym urazem głowy
- Wypadek w Koszalinie. Kierowca nie miał prawa jazdy [zdjęcia]
- 12 lat walki o czystość jeziora w Szczecinku
- 12. Płytowa Giełda GraMuzyka za nami [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?