Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjazd do Elbląga początkiem pucharowej przygody Gwardii Koszalin

kmb
W 2014 roku gwardziści przegrali we własnej hali z ekipą z Elbląga w 2. rundzie szczebla centralnego Pucharu Polski. Piotr Goerig rzuca na bramkę swego przyszłego kolegi z drużyny, Adriana Fiodora
W 2014 roku gwardziści przegrali we własnej hali z ekipą z Elbląga w 2. rundzie szczebla centralnego Pucharu Polski. Piotr Goerig rzuca na bramkę swego przyszłego kolegi z drużyny, Adriana Fiodora Radek Koleśnik
W środę 5 grudnia o godz. 19.30 Gwardia Koszalin zagra na wyjeździe z KS Meble Wójcik Elbląg w ramach rundy eliminacyjnej o PGNiG Puchar Polski mężczyzn.

Ze spraw kadrowych, z różnych względów - zawodowych bądź zdrowotnych - do Elblaga nie pojadą bramkarze Henryk Rycharski i Adrian Fiodor i skrzydłowy Bartosz Tołłoczko. Szczególnie boleśnie brak występu może odczuwać Fiodor, bo przecież Meble Wójcik to jego były klub, w którego barwach zagrał przeciwko Gwardii w Pucharze Polski w 2014 roku.

Wtedy to II-ligowi wówczas koszalińscy szczypiorniści przegrali z I-ligowcem w ramach 2. rundy PP. Wygrana była o włos (gospodarze prowadzili kilkoma bramkami), ale ostatecznie ulegli rywalom 25:26. Wielka szkoda, bo w kolejnej rundzie rywalem Gwardii byłoby utytułowane Vive Kielce. A drużyny tej rangi rzadko przyjeżdżają do Koszalina. W ogóle pucharowe przygody Gwardii w ostatnich latach kończyły się szybko, bo już po pierwszych występach. Tak było choćby w sezonie 2012/13, kiedy to lepsza okazała się w 1. rundzie wyżej notowana Pomezania Malbork. W sezonie 2016/17 gwardzistom przyszło zagrać przeciwko ekstraklasowej Pogoni Szczecin i, choć znów koszalińska ekipa przegrała, to pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Na tyle, że Pogoń ściągnęła do siebie wyróżniającego się zawodnika Gwardii Jakuba Radosza oraz była zainteresowana także Bartoszem Tołłoczko (ten został ostatecznie w Koszalinie ze względów osobistych). W styczniu 2018 Gwardia musiała zaś uznać wyższość, również na początkowym etapie rozgrywek, ekstraklasowej Spójni Gdynia.

Teraz jednak podopieczni trenera Piotra Stasiuka zmierzą się z drużyną będą jak najbardziej w ich zasięgu. Zespół z Elbląga to przecież rywal Gwardii na I-ligowych parkietach. KS Meble Wójcik w tym sezonie nie radzi sobie najlepiej, zajmując póki co trzecie od końca miejsce w tabeli, w Koszalinie ulegając Gwardii 29:36. A jeśli dodać do tego fakt, iż KS Meble zagrał z faworyzowanym SMS ZPRP Gdańsk w zaległym meczu ligowym i będzie podmęczony, przed Gwardią stoi spora szansa, by tę kiepską pucharową serię (oraz ogólną złą passę w meczach poza halą Gwardii) wreszcie przerwać. W przypadku pokonania dzisiejszego rywala, gwardziści w kolejnej rundzie (1/16 PP) zagrają 12 lub 13 stycznia.

- Puchar traktujemy, wobec trudności kadrowych i rozgrywania meczu w środku tygodnia, jako szansę dla mniej grających zawodników - przyznał trener Stasiuk. - Nie nastawiamy się w tych rozgrywkach na nie wiadomo jakie wyniki, ale chcemy pokusić się o zwycięstwo na początek- podsumował.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo