Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wykup mieszkań niezgodny z konstytucją. Co dalej?

Rozmawiał: Piotr Polechoński
Fot. Piotr Czapliński
Idźcie do sądu! Rozmowa z Adamem Ostaszewskim, adwokatem.

- W środę Trybunał Konstytucyjny uznał, że rewolucyjna nowelizacja prawa spółdzielczego, która pozwalała lokatorom wykupić mieszkania za niewielkie pieniądze, jest niezgodna z konstytucją. Czyli oznacza to, że te przepisy przestają obowiązywać?
- Tak, ale dopiero za rok. Trybunał zdecydował, że jeszcze przez 12 miesięcy ta nowelizacja, którą w środę zakwestionował, będzie obowiązywać. Chodzi o to, aby pozwolić na powolne wygaszanie skutków jej ponad półtorarocznego obowiązywania. Aby osoby, które nie zdążyły z wykupem, miały szansę to zrobić. To także czas na to, aby sprawą zajął się jeszcze raz sejm i nowelizację napisał od nowa.

- Czy decyzja trybunału już obowiązuje?
- Nie, jeszcze nie. Stanie się to z chwilą, gdy za dwa, trzy tygodnie zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw.

- A co się stanie, gdy roczny okres minie, a posłowie niczego w tym kierunku nie zrobią?
- Wtedy automatycznie nowelizacja ustawy o spółdzielniach z 31 lipca 2007 roku przestaje istnieć. Od tej chwili będzie można wykupić spółdzielcze mieszkania po rynkowych cenach, bez jakichkolwiek preferencji.

- Scenariusz może być jednak też inny: posłowie w terminie uchwalają poprawioną nowelizację. Czy taką ustawę daje się trybunałowi do sprawdzenia?
- Tylko wtedy, gdy do trybunału wpłynie taki wniosek. Wówczas sędziowie jeszcze raz sprawdzą treść ustawy pod kątem zgodności z konstytucją i wydadzą wyrok. Jednak biorąc pod uwagę tempo prac sejmu oraz procedury przy rozpatrywaniu takich wniosków, to szanse, że wszystko to odbędzie się w ciągu najbliższego roku, są niewielkie.

- Co się nie spodobało sędziom, że zakwestionowali ustawę?
- Ze szczegółową odpowiedzią na to pytanie będziemy musieli poczekać do chwili, gdy zostanie opublikowane uzasadnienie wyroku. Teraz z ogólnych komunikatów wynika, że trybunał za niekonstytucyjne uznał to, że nowi właściciele, wykupując mieszkania za umowną złotówkę, działają na szkodę pozostałych spółdzielców, ponieważ w ten sposób uszczuplają majątek spółdzielni.

- Większość lokatorów zdążyła z wykupem. Czy im wyrok trybunału czymś grozi?
- Nie. W Polsce prawo nie działa wstecz. Nikt, kto zdążył wykupić mieszkanie na podstawie nowelizacji, nie straci prawa własności.

- Jednak ci lokatorzy, którzy nie wykupili mieszkania boją się, że teraz władze spółdzielni będą celowo opóźniać wykup, aby przez rok uwłaszczyć jak najmniej ludzi. Czy lokatorzy mogą się przed tym bronić?
- Oficjalnie nic się nie zmieniło i spółdzielnie muszą - przez najbliższy rok - wykonywać obowiązujące prawo, czyli organizować wykup tym lokatorom, którzy się o to zwrócą. Zaś tym spółdzielcom, którzy uznają, że spółdzielnie celowo opóźniają wykup, pozostaje droga sądowa. Przez ostatnie miesiące sądy rozpatrzyły wiele takich spraw i zdecydowaną większość z nich spółdzielnie przegrały. A wtedy uwłaszczenia dokonuje sąd, bez oglądania się na spółdzielnię.

- Ale może też dojść do takiej sytuacji, że ktoś do sądu składa teraz wniosek, gdy nowelizacja daje mu takie prawo, ale sąd nie zdąży wydać wyroku przed upłynięciem rocznego terminu wyznaczonego przez trybunał. Co wtedy?
- A to jest bardzo ciekawa kwestia i trudno ją teraz jednoznacznie rozstrzygnąć. Tutaj scenariusze są dwa: albo każdą taką sprawę sądy będą rozpatrywać indywidualnie, albo w uzasadnieniu, którego jeszcze nie znamy, trybunał da wykładnię, jak postępować w takiej sytuacji. Musimy poczekać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!