Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek autokaru: Właściciel firmy przewozowej pojechał do Berlina

Grzegorz Drążek
Policja chciała rozmawiać z właścicielem firmy przewozowej.
Policja chciała rozmawiać z właścicielem firmy przewozowej. Archiwum
Autokar, który miał wypadek pod Berlinem należał do firmy ze Stargardu Szczecińskiego. W domu właściciela firmy transportowej pojawiła się policja. Funkcjonariusze rozmawiali z jego bliskimi, on sam pojechał na miejsce wypadku.

Pasażerowie nie tylko ze Złocieńca

Pasażerowie nie tylko ze Złocieńca

Autobusem, który rozbił się na autostradzie A10 podróżowali leśnicy z Nadleśnictwa Złocieniec i ich rodziny. Jednak, jak poinformowali przedstawiciele sztabu kryzysowego, który powołano w urzędzie gminy Złocieniec, pięć lub sześć osób było z innych nadleśnictw Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku.

(zek)

O tragicznym zdarzeniu dowiedział się w drodze na mecz III ligi piłkarskiej Lechia II Gdańsk - Błękitni Stargard. Gracze stargardzkiego klubu jechali na to spotkanie autobusem firmy Pol-Bus. Jednym z dwóch kierowców był pan Tomasz, właściciel firmy. Gdy dowiedział się o wypadku, wysiadł na stacji paliw w Redzie i udał się na miejsce zdarzenia.

Jednym z kierowców firmy Pol-Bus z Suchania, który jechał autobusem, który uległ katastrofie był pan Teofil. W chwili wypadku mieszkaniec Suchania siedział na fotelu kierownika wycieczki, natomiast za kierownicą był jego kolega Grzegorz. Obaj to doświadczeni zawodowi kierowcy.

Mężczyzna, który w tym momencie kierował autobusem, ponad dziesięć lat przepracował w transporcie, także zagranicznym. Po wypadku drugi kierowca skontaktował się z rodziną w Stargardzie.

- Syn powiedział, że w autobus wjechał mercedes, kierowca stracił panowanie nad kierownicą i autobus uderzył w filar wiaduktu - mówi pan Bolesław, ojciec drugiego kierowcy autobusu. - Autobus uderzył lewym bokiem, jakieś pięć metrów za kierowcą. Syna przygnietli pasażerowie, którzy zostali wyrzuceni z foteli. Jest poobijany, ale najważniejsze że żyje.

Pierwszy kierowca też ma ogólne potłuczenia, a dodatkowo został pokaleczony przez szkło.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!