Do pierwszego zderzenia doszło najpierw na ulicy Jana Pawła II na wysokości sądu. Jadący w stronę centrum miasta kierowca audi A4 nie zachował bezpiecznej odległości przed jadącym przed nim audi 80 i uderzył w tył auta. Na tym nie koniec. Rozpędzone auto przejechało jeszcze przez pas zieleni i wjechało w bok samochodu volvo stojącego na pobliskim parkingu. Siła uderzenia była tyle duża, że auto przesunęło się o dobre pół metra.
Uczestnicy kolizji z nerwach odjechali z miejsca zdarzenia, aby w mniej ruchliwym miejscu omówić przebieg zdarzenia. Ale najwyraźniej się nie dogadali. Kierowca audi A4 zjechał bowiem na parking, 85-letni mężczyzna kierujący drugim audi mężczyzna z rozbitym bagażnikiem swojego samochodu dojechał jeszcze do ronda na skrzyżowaniu Jana Pawła z 1 Maja. I tu chciał zawrócić, ale przez pomyłkę wrzucił wsteczny bieg zamiast "jedynki" i… uderzył w jadącego za nim nissana allmerę. Wszystko skończyło się na uszkodzeniach wszystkich czterech pojazdów, mandatem ukaranym dla sprawcy pierwszej kolizji i pouczeniem dla sprawcy drugiej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?