Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek na ul. Traugutta. Kobieta zmarła w karetce pogotowia. Podajemy więcej szczegółów

Marzena Sutryk [email protected]
Koszalin, ul. Traugutta. W tym rejonie doszło do tragicznego wypadku.
Koszalin, ul. Traugutta. W tym rejonie doszło do tragicznego wypadku. Radek Koleśnik
Na ul. Traugutta kierowca kia potrącił pieszą. Jak już podawaliśmy, do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem. Kobieta zmarła w karetce. Znamy więcej szczegółów tego tragicznego wypadku.

Do wypadku doszło około godz. 19 na ul. Traugutta. 58-letnia kobieta, która wpadła na samochód, przechodziła przez ulicę w niedozwolonym miejscu. - Dokładnie między przejściami dla pieszych na wysokości przystanku autobusowego, od strony sklepu Bomi w stronę sklepu meblowego Bodzio - mówi Urszula Chylińska, rzecznik koszalińskiej policji.

48-letni kierowca kia jechał od strony ul. Orląt Lwowskich w stronę 4 Marca. Mężczyzna, jak później tłumaczył policjantom, nie zauważył pieszej i potrącił ją. - Był trzeźwy. Nie jechał zbyt szybko. Nie pozwoliłby mu nawet na to panujący na tej ulicy ruch - tam samochód jedzie za samochodem, nie sposób jest nawet przyspieszyć - dodaje Urszula Chylińska.

Jak mówią policjanci, kobieta najwyraźniej spieszyła się na autobus. - Musiała przebiegać z jednej strony ulicy na drugą. Była najpewniej pochylona do przodu - wskazują na to obrażenia. Piesza uderzyła bowiem skronią o słupek auta i dolną część szyby. Straciła dużo krwi - mówi Krzysztof Sieląg, naczelnik wydziału ruchu drogowego w koszalińskiej.

Kronika wypadków, bezpieczeństwo na drodze, porady dla kierowców - czytaj na www.gk24.pl/3majsiedrogi
Niestety, obrażenia były na tyle dotkliwe, że 58-letnia kobieta zmarła w karetce, która przyjechała, by zabrać ją do szpitala. - Nie pomogła reanimacja - dodaje Urszula Chylińska.

Kierowca, który jechał kia, był zszokowany tym, co się stało. - Nie można było się z nim porozumieć, ale trudno się temu dziwić, to tragedia dla każdej ze stron - dodaje naczelnik drogówki.

- Dla nas też to jest szok. To bezpieczna ulica pod względem zapewnienia warunków dla pieszych i praktycznie nie zdarzają się tam potrącenia. Jest tam kilka przejść dla pieszych, w niedużej odległości od siebie, z azylami, ulica jest dobrze oświetlona, a ta pani była jasno ubrana. Niestety, przy obecnych warunkach, gdy szybko robi się ciemno, jest mżawka, do tego oślepiające światła samochodów jadących z przeciwka - kierowca ma prawo nie zauważyć osoby, która nagle pojawia się na drodze.

Policja przesłuchuje świadków wypadku. Wstępne ustalenia wskazują na to, że kierowca nie zostanie uznany za sprawcę, gdyż to piesza wtargnęła na ulicę w niedozwolonym miejscu. To jednak będzie można ostatecznie stwierdzić, gdy zostanie zakończone dochodzenie w tej sprawie.

GK24 znajdziesz także na

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!