Wypadek w Maszkowie
Uwaga kierowcy! Noga z gazu na trasie Koszalin-Polanów. Zbyt szybka jazda może skończyć się wypadkiem, bo łatwo tu wpaść w poślizg.
W środę, przed godz. 12 dyżurny koszalińskiej komendy został zaalarmowany przez świadka o tym, że kierowca BMW wpadł w poślizg, jego auto dachowało i wylądowało w rowie. Mężczyzna jechał w stronę Koszalina, a do zdarzenia doszło na łuku drogi przed tablicą informującą o wjeździe do Maszkowa. Szczęście w nieszczęściu samochód wpadł do rowu dokładnie pomiędzy dwoma drzewami.
Na miejsce przyjechały dwa patrole policji. W BMW był tylko kierowca. 33-latek uskarżał się na ból w klatce piersiowej i ból kręgosłupa. Miał trudności z oddychaniem. Karetka dojechała po ponad 20 minutach. Mężczyzna, mieszkaniec powiatu koszalińskiego, był trzeźwy. Według relacji jednego ze świadków, chwilę przed zdarzeniem wyprzedzał inne pojazdy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli radiowozami łuk drogi. Było o włos od kolizji, kiedy rozpędzony kierowca audi miał problemy z wyhamowaniem przed stojącym na pasie jezdni radiowozem. Zatrzymał się dosłownie centymetry od pojazdu. Droga jest bardzo śliska, dlatego rozpędzanie się jest ryzykowne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?