Wypadek: Śmiertelne potrącenie w Koszalinie [wideo, zdjęcia]
Do wypadku doszło na ulicy Reymonta w Koszalinie. Na razie wiadomo, że sprawca wypadku odjechał z miejsca zdarzenia.
Poszkodowanego nie udało się uratować. Mimo próby reanimacji zmarł.
Aktualizacja: kierowca został zatrzymany przez policję.
Aktualizacja 16.35
Kierujący fordem galaxy, 63-letni mieszkaniec Koszalina, skręcał z ulicy Wojska Polskiego w ul. Reymonta (w rejonie sklepu Żabka). To tam, w miejscu niedozwolonym, na jezdnię wszedł pieszy.
A właściwie - jak mówią świadkowie - przewrócił się wprost pod nadjeżdżający samochód; pieszy prawdopodobnie był nietrzeźwy. To wtedy doszło do potrącenia. Z tym, że kierowca forda odjechał z miejsca zdarzenia. Nie udzielił poszkodowanemu pomocy.
Dopiero ktoś ze świadków wezwał karetkę. Podjęta została reanimacja. Niestety, potrąconego mężczyzny nie udało się uratować. Natomiast kilka ulic dalej policjanci odnaleźli zaparkowany tam samochód 63-letniego mieszkańca Koszalina. Mężczyzna złożył wyjaśnienia. Został też zbadany - był trzeźwy. Policja sprawdza nagranie z monitoringu, jak również przesłuchuje świadków wypadku.
Za ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy grozi do ośmiu lat więzienia.
Potrącony mężczyzna nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Trwa ustalanie jego tożsamości.