Strop zrujnowanego Domu Oficera w Bornem Sulinowie zarwał się pod młody mężczyzną, który szukał tam mocnych wrażeń. Ciężko rannego musiał ewakuować śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałkowe (1 maja) popołudnie w opuszczonym Domu Oficera w dawnej bazie wojsk niemieckich i radzieckich w Bornem Sulinowie. 25-latek wdrapał się tam na dach, , a następnie chodził nad salą widowiskową. W pewnym momencie zarwał się pod nim strop. Mężczyzna spadł z wysokości około 7-8 metrów doznając poważnych obrażeń wewnętrznych i złamań.
Na miejscu pomocy udzieliło po pogotowie ratunkowe ze Szczecinka, ale konieczne okazało się wezwanie helikoptera LPR. Śmigłowiec wylądował nieopodal Domu Oficera i zabrał rannego do szpitala specjalistycznego.
Dom Oficera - niegdyś duma leśnego miasteczka - dziś przedstawia obraz nędzy i rozpaczy. Budynek jest kompletnie zdewastowany i rozkradziony, kilka razy się palił. Właściciel się nim nie interesuje, komornik próbuje go bezskutecznie sprzedać. Pozbawiony dozoru obiekt aż prosi się o tragedię.
Popularne na gk24:
- II maraton fitness w Koszalinie [relacja - wideo i zdjęcia]
- Czteromiesięczny chłopiec z Kołobrzegu z poważnym urazem głowy
- Wypadek w Koszalinie. Kierowca nie miał prawa jazdy [zdjęcia]
- 12 lat walki o czystość jeziora w Szczecinku
- 12. Płytowa Giełda GraMuzyka za nami [wideo, zdjęcia]
Zobacz także Śmiertelny wypadek w Śmiadowie. Zginęły 3 osoby, w tym dwoje dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?