Tylko dzięki przytomności kierowcy tira, który zjechał na bok unikając czołowego zderzenia z autem osobowym, nikt nie zginął w wypadku w Ustroniu Morskim.
Do zdarzenia doszło w środowe popołudnie na drodze krajowej nr 11 w Ustroniu Morskim między ulicami Polną a Kolejową. Jak nas poinformował oficer dyżurny komendy policji w Kołobrzegu, kierowca auta osobowego z nieustalonych przyczyn zjechał na lewą stronę jezdni, wprost pod jadącego z naprzeciwka tira.
Kierujący ciężarówką gwałtownie skręcił w bok, wpadł do rowu, ale dzięki temu impet uderzenia był znacznie mniejszy niż gdyby doszło do czołowego zderzenia. Obrażenia odniósł kierowca osobówki. Na szczęście nic nie zagraża jego życiu.