Kierująca autem wyjeżdżała z drogi na Siemyśl na krajową "szóstkę". Za późno zaczęła hamować ,nie zdołała się zatrzymać przed końcem drogi i wjechała pod nadjeżdżające renault megane i zderzyła się nim bokiem. Sprawczyni z wypadku wyszła bez szwanku, ale kierująca renault ma połamane palce u nogi.
Do drugiego wypadku doszło między Turowem a Wilczymi Laskami. To na tej drodze kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do rowu, dachował i uderzył w drzewo. Trzy osoby ranne przewiezione zostały do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?