A wyrok ten mówi, że Harłacz pomówił i zniesławił posła Stefana Strzałkowskiego, sugerując, że poseł kupił po okazyjnej cenie działkę w Białogardzie. Harłacz ma zapłacić 420 zł kosztów postępowania i 500 zł na zbożny cel. - Te pieniądze zapłacę, ale z wyrokiem się nie zgadzam - podsumował wczoraj Jerzy Harłacz, który przyszedł na rozprawę. Posła nie było. - Takim wyrokiem sąd szkodzi samorządom. To sprzyja patologiom, dlatego ja nie zmieniam zdania. Układ w mieście istniał i nadal istnieje - oświadczył.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?