Wystawa lalek w Galerii Kosmosie

Do Koszalina przyjedzie ponad 1.500 lalek, m. in. z Japonii, Ekwadoru, Kuby. Wystawa będzie do obejrzenia w Galerii Kosmos przy ul. Okrzei, na pierwszym piętrze, w godzinach otwarcia Galerii. - Najstarsza lalka ma aż około 150 lat. Zachęcam zarówno dzieci, jak i dorosłych do odwiedzenia nas, by zobaczyć tę nietypową wystawę - mówi Joanna Kowalczyk ze spółki Caelum Development, która prowadzi Galerię Kosmos.
Trzon ekspozycji stanowią lalki wywodzące się z dwutysięcznej kolekcji anonimowej angielskiej podróżniczki, którą fascynowało zbieranie wiadomości o obyczajach i kulturze obcych jej narodów. Odwiedzając różne zakątki świata, przywoziła na pamiątkę odbytych podróży lalki w strojach charakteryzujących dany region świata, a więc stroje regionalne, ludowe, narodowe, a nawet kultowe. Różnią się one od innych tym, że oznaczono je - datą i miejscem pozyskania. Po wielu latach pokaźna kolekcja trafiła pod młotek aukcyjny na cele dobroczynne na rzecz dzieci. Mimo wielu usilnych starań nie udało się ustalić tożsamości kolekcjonerki, która jak się okazało, chciała pozostać na zawsze anonimową. - 273 lalki pochodzące z tej kolekcji zostały zakupione i podarowane mojej córce Jagodzie - mówi Ewa Liszka.

- Ponieważ jednak piękne przedmioty przechowywane w domu mogą ucieszyć kilka osób, pokazane na wystawie zaś - dać radość wielu, przygoda z lalkami zaczęła się od nowa, a pasja zbierania trwa. W tej chwili odziedziczona kolekcja rozrosła się do 1.700 eksponatów i stale rośnie.

Kilkadziesiąt lalek zostało odkupionych od osób, które posiadały mniejsze zbiory i nie zamierzały tworzyć z nich większych kolekcji. Część zbioru Ewy i Jagody Liszka powiększyła się dzięki przyjaciołom i znajomym, którzy też mieli swoje znajomości. Również osoby, które przychodziły na wystawę, deklarowały, że mają w domu zapomnianą "pamiątkę" przywiezioną kiedyś z podróży i z wielką ochotą chcą włączyć ją do kolekcji.

Wśród lalek, które będzie można obejrzeć w Galerii Kosmos, najstarsza ma ponad sto pięćdziesiąt lat i pochodzi z Ekwadoru. Są wśród nich również unikatowe egzemplarze wykonane ręcznie i podarowane kolekcjonerce w dowód sympatii (np. lalki zuluskie). Na szczególną uwagę zasługują lalki z Afryki i z Ameryki Południowej. Są to lalki wykonane z naturalnych surowców: wełny, skóry, drewna i trzciny jak np. afrykański "Duch Wody". W zbiorze jest też unikalna lalka nagrobna z Kuby, magiczne lalki z Indonezji oraz okazjonalne lalki wykonane przez Indian z Meksyku, np. legendarny przywódca partyzantów Marcos. Ciekawostką są lalki z Japonii o nazwie "kokesi".

Kolekcja była pokazana po raz pierwszy w czerwcu
1996 r. w Muzeum Historii Katowic i od tej pory gościła w ponad trzydziestu muzeach w Polsce. Wystawa w Koszalinie potrwa do 21 czerwca.