XIV – wieczna baszta lontowa, zwana przez lata prochową, to jeden z najstarszych zabytków Kołobrzegu. Tym cenniejszy, że po bitwie o miasto w marcu 1945 r. zostało ich w kurorcie niewiele. Baszta stanowiła element murów miejskich. Teraz jest samodzielną budowlą, która się sypie. Dosłownie. Baszta przez wiele lat była własnością PTTK, a potem osoby prywatnej. W 2019 roku, za blisko 630 tys. zł odkupiło ją miasto. Jeśli prowadzono w niej jakiekolwiek prace, to zważywszy na skalę potrzeb, była to tylko kosmetyka.
Od kilku lat problem stał się palącym, bo z dachu baszty – zwłaszcza przy wichurach - zaczęły odrywać się dachówki, kruszy się cegła elewacji. Wokół baszty pojawiły się więc tymczasowy płotek i taśmy. Ze względów bezpieczeństwa nie wolno przechadzać się bezpośrednio pod murami.
Sprawa jest poważna, bo zabytek trzeba ratować, a czas leci. Nowy przetarg już został rozpisany. - Liczymy na to, że tym razem pojawi się korzystniejsza oferta – tłumaczy rzecznik magistratu Michał Kujaczyński.
Przetarg dotyczy prac związanych z zewnętrzną częścią baszty (wszelkie przebudowy i wymiana izolacji itp. , będą ujęte w kolejnym przetargu). Jak czytamy w dokumentacji przetargowej, renowacja obejmuje remont fundamentów, ścian zewnętrznych, wewnętrznych, dachu wraz z infrastrukturą, projekt budowlany instalacji odgromowej a także projekt robót budowlanych polegających na wykonaniu izolacji przeciwwilgociowej ścian murowanych piwnicy w budynku baszty. Właściwe roboty renowacyjno-remontowe i hydroizolacyjne, z odgrzybianiem, wymianą stolarki okiennej itd. muszą być prowadzone pod nadzorem archeologicznym, a prace ziemne na terenie wokół baszty, mają być poprzedzone badaniami archeologicznymi.
Otwarcie kopert ma nastąpić 17 sierpnia.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?