MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Z czystą kartą. Rozmowa z Darrellem Harrisem

Rozmawiał Krzysztof Marczyk
Darrell Harris jest mocno zmotywowany przed fazą play-off.
Darrell Harris jest mocno zmotywowany przed fazą play-off. Jacek Wójcik
Trzy pytania do Darrella Harrisa, zawodnika AZS Koszalin

- Co możesz powiedzieć o kibicach? Jeszcze niedawno odwrócili się od was. Po ostatnich wygranych mogliście odzyskać część zaufania, które straciliście?
- Naprawdę nie mam z tym problemu. Wiadomo, wszyscy mają oczekiwania co do naszej gry. I niektórzy bardzo trudno znoszą to, że nie zawsze zawodnikom wychodzi na parkiecie to, co sobie zaplanowali. Rozumiem jak mogą się czuć zawiedzeni fani, którzy liczyli na więcej, na lepszą grę w naszym wykonaniu. Ale najważniejsze, żeby nadal byli z drużyną, to bardzo ważne.

- Gra w play-offach jest już pewna. Jakie masz oczekiwania względem decydującej części sezonu?
- Nie mogę się tego doczekać, to może być świetne zwieńczenie sezonu. Tym bardziej że po kontuzji wszystko wraca ku normalności. Myślę, że jestem obecnie gotowy na 80 procent. Czuję się bardzo dobrze i jestem głodny gry. Naprawdę mocno się nakręcam na play-offy. Na pewno nie będzie tutaj zdecydowanego faworyta. W tej fazie rozgrywek drużyny będą równe sobie, wszystko może się zdarzyć. To, co działo się wcześniej, będzie nieważne. Każdy wystartuje z czystą kartą. Osobiście bardzo chciałbym zagrać ze Stelmetem lub Anwilem, pojedynki z tymi drużynami są jak zawsze znakomite. A na kogo ostatecznie trafimy, czas pokaże. Na parkiecie i tak trzeba będzie dać z siebie wszystko.

- Żałujesz, że dobra dyspozycja z początku sezonu tak szybko się ulotniła, że nie udało się zakwalifikować do górnej szóstki?
- Jestem wściekły, że nie zrealizowaliśmy tego planu. Mieliśmy naprawdę znakomitą okazję, by to zrobić. Należy jednak podkreślić, że jako drużyna, walczyliśmy. W trakcie sezonu może pojawić się tendencja zniżkowa i tak było w naszym przypadku. Jedne drużyny szybciej wychodzą z kryzysu, inne tkwią w nim dłużej. My niestety należymy do tej drugiej grupy. W pewnym momencie było już za późno na odwrócenie tego, co się stało. Teraz jednak postaramy się zrobić wszystko, by zakończyć ten sezon jak najlepiej, bo wciąż jesteśmy w grze.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!