Wielki gmach byłej przychodni przy szpitalu z zewnątrz wygląda jeszcze nieciekawie, ale w środku wre robota.
- Wkrótce postawimy rusztowania, aby zrobić elewację i myślę, że do końca czerwca wszystko będzie gotowe, łącznie z kwiatkami na trawniku - mówi dr Paweł Szycko, prezes firmy Podimed, jednej z kilku, które kupiły gmach przy ulicy Kilińskiego.
Na dziś ukończone są i odebrane dwa i pół piętra, kolejna połówka powinna być gotowa w marcu, a następne w maju, czerwcu.
- Zostaje jeszcze ostatnia kondygnacja należąca nadal do szpitala, miała tam powstać stacja krwiodawstwa i biura, ale przy takich nakładach trochę szkoda powietrzni na biura i trzeba będzie się zastanowić, co tam powstanie - mówi Paweł Szycko. - Może warto uruchomić tu oddział nefrologiczny (czyli zajmujący się chorobami nerek)?
Z dawnej przychodni zostały tylko ściany zewnętrzne. Na nowo trzeba było m.in. zbudować klatkę schodową i szyb windy.
W starej przychodni
W starej przychodni
- Firma Dializa z Kostrzyna uruchamia stację dializ.
- Firma Sudan z Poznania otworzy oddział kardiologiczny z pracownią chemiodynamiki serca.
- Szczecinecki Podimed będzie tu miał laboratorium medyczne, ambulatorium, część gabinetów specjalistycznych.
W drugiej połowie roku powinna się zakończyć kompletna przebudowa pobliskiego budynku, gdzie kiedyś mieścił się oddział laryngologiczny. On także został kupiony przez Podimed, który chce tu urządzić okulistykę.
- Szacuję, że gdyby zsumować wszystkie wydatki naszych firm, łącznie ze sprzętem, to te inwestycje kosztują około 25 mln zł i od czasów wybudowania szpitala nie było większych - liczy szef Podimedu.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?